"Bob Marley: Nieopowiedziana historia króla reggae" - Chris Salewicz - recenzja

Bob Marley, człowiek, który zaraził cały świat pozytywną energią, pragnieniem pokoju i harmonii oraz miłością do muzyki. Dzięki niemu oczy wszystkich skierowały się w kierunku Jamajki i jej nietuzinkowej kultury. Jego działalność spowodowała spopularyzowanie muzyki reggae i ruchu Rastafari. Kiedy w maju 1981 roku przegrał ciężką walkę z rakiem, świat pogrążył się w żałobie. Mimo upływu lat, jego twórczość jest wciąż żywa, słuchana przez miliony. Piosenki Marleya nadal zajmują czołówkę list przebojów i długo jeszcze z niej nie zejdą.

Chris Salewicz, autor tej książki, spędził czas na Jamajce, gdzie miał szczęście spotkać Boba Marleya. Zakochany w jego muzyce postanowił przekazać publice jego rzetelny życiorys. Nie jest to klasyczna biografa. Salewicz nie podaje suchych faktów od momentu narodzin gwiazdy reggae. Zaczyna nietuzinkowo, bo opowieścią o tym, jak osobiście pojechał na wyspę spotkać króla reggae. Potem przechodzi do historii Jamajki. Mamy tu trochę polityki i dokładnie opisaną sytuację społeczną. Sprawia to, że lepiej rozumiemy przekaz piosenek Marleya. Widzimy w jakim środowisku dorastał i żył. Potem Salewicz przechodzi do opisywania życia swojego idola. Tutaj też znajdziemy wiele anegdot, kilka zdań na temat każdego członka jego rodziny i parę zabawnych sytuacji, które się mu przydarzyły. Dzięki temu, że autor sam jest wielkim fanem Marleya biografia nie jest nudna. Widać w niej emocjonalne podejście do „sprawy”. Sprawia to, że czyta się z ogromną przyjemnością. Wprost nie można się oderwać od lektury.

Bardzo podoba mi się graficzna strona książki. Na okładce pojawia się zdjęcie, które mnie zaskoczyło. Nie jest to jedna z najsłynniejszych fotografii, ale taka, która całkowicie oddaje osobę Boba Marleya- wiecznie uśmiechniętego muzyka. Fotografie, które zawiera książka też są ciekawe. Z większością nigdy się nie spotkałam, więc uprzyjemniły mi one czytanie. Czcionka także jest dogodnej wielkości. Nie występują błędy ortograficzne, za co jestem bardzo wdzięczna wydawnictwu.

„Nieopowiedzianą historię króla reggea” serdecznie polecam wszystkim fanom Boba Marleya, oraz tym, którzy tylko powierzchownie zetknęli się z jego twórczością. Nie jest to bowiem kolejna przeciętna i sucha biografia napisana przez autora kompletnie nie czującego muzyki, ale książka o człowieku, który chciał miłością naprawić świat, spisana przez prawdziwego fana.

Weronika, 17 lat 

Książka ukazała się nakładem Wydawnictwa SQN.