tytuł


Recenzje młodzieżowe - bo młodzież też lubi czytać!

poniedziałek, 5 listopada 2012

„Wyklęci. Wiedźma” - Nancy Holder, Debbie Viguie - recenzja


„Nie było ratunku, śmierć była blisko…”


Wiedźma - Nancy HolderHolly Cathers była zwykłą nastolatką, chodziła do szkoły, spotykała się z kolegami, miała najlepszą przyjaciółkę Tinę. Jej życie zmienia się diametralnie, kiedy wraz z rodzicami i Tiną wybiera się na spływ pontonem. Tragiczny wypadek podczas wycieczki odbiera jej rodziców i przyjaciółkę, a dziewczyna od tego czasu musi uporać się z własnym życiem i uczuciami po stracie bliskich osób. 
Zgodnie z wolą ojca zostaje wzięta pod opiekę ciotki i wyjeżdża do Seattle, aby zamieszkać tam wraz z nią i z jej córkami Amandą i Nicole. Od czasu przeprowadzki, dziewczyna zauważa dziwne rzeczy i doświadcza takich przygód, które do niedawna wydawały jej się niemożliwe. Cierpienie i ból po stracie rodziny słabną pod wpływem mijających dni w zagadkowym miasteczku. 
Z biegiem czasu Holly dowiaduje się o rodzinnych konfliktach z przeszłości między rodami Cahors i Deveraux. Wiąże się to w dużym stopniu z magią oraz niebezpiecznymi tajemnicami i spiskami. Okazuje się, że w rodzinnym sporze jest bardzo znaczącą i decydującą osobą, która może diametralnie zmienić dotychczasową sytuację. 
Pojawia się również bardzo tajemniczy chłopak, który jest głównym obiektem zainteresowania Holly i sprawia, że nastolatka od razu się w nim zakochuje.

Według mnie jest to bardzo tajemnicza i ciekawa książka. Przyznam szczerze, że bardzo interesowało mnie jaki będzie jej koniec, dlatego czytałam bez przerwy z zapartym tchem. Niektórzy mogą uznać to za kolejny kicz opowiadający o magii, wampirach i wszelkich innych stworzeniach, ale na moje uznanie w pełni zasłużyła. Jeśli podzielasz moje zainteresowanie losami  Holly i tajemniczego chłopaka koniecznie przeczytaj ; ) 

 Czarna, 17 lat

Za tę tajemniczą pozycję serdecznie dziękuję wydawnictwu Bukowy Las 



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz