Kosiarze to pierwsza część zachwycającej trylogii Żniwa śmierci, która wyszła spod pióra znanego amerykańskiego pisarza – Neala Shustermana. Przedstawia wizję świata, którym nie rządzą politycy, a śmierć nie jest już ostatecznym wyrokiem. Władzę przejął Thunderhead – sztuczna inteligencja; składowa wiedzy wszystkich żyjących dotąd ludzi. Jest jednak jedna organizacja, która pozostaje poza jego jurysdykcją – Kosodom, zrzeszający wszystkich kosiarzy. Ziemia stała się idealnym miejscem do życia, jednakże ludzi ciągle przybywa, a miejsca wciąż jest tyle samo. Rodzi to oczywiste pytanie: kto powinien umrzeć i kto ma o tym decydować?
Citra Terranova i Rowan Damisch to dwójka kompletnie ze sobą niezwiązanych nastolatków. Ich jedyne podobieństwo? - Wysokie poczucie moralności, które prawdopodobnie jest tym, co skłoniło wybitnego Sędziego Kosiarza Michaela Faradaya do ich wyboru na miano swoich praktykantów. Przez dokładnie 12 miesięcy Citra i Rowan mają szkolić się w sztuce humanitarnego zadawania śmierci. Przez jeden rok będą razem mieszkać pod jednym dachem, stosując się do zasad obowiązujących każdego żyjącego kosiarza. Jedną z nich jest absolutny zakaz nawiązywania jakichkolwiek relacji romantycznych. Czasem jednak nie można uniknąć nieuniknionego, a miłość można odnaleźć w przeróżnych sytuacjach.
Jako praktykanci, Citra i Rowan dostrzegają, jak bardzo niestabilny i podzielony stał się Kosodom. Mimo że na świecie zabrakło polityków, to w jego szeregach uformowała się zaciekła arena walki pomiędzy starą gwardią, pragnącą uszlachetniać pracę kosiarzy, a tzw. nowym porządkiem, któremu zależy na czerpaniu przyjemności z odbierania życia. Niegdyś szlachetna organizacja stopniowo zatraca swoje pierwotne wartości. Tego od zawsze obawiali się Kosiarze Założyciele, dlatego stworzyli swoiste zabezpieczenie na wypadek, gdyby Kosodom przestał sprawdzać się w swojej roli. Wiedzą o tym wszyscy, ale nie każdy o tym pamięta.
Jaka będzie rola Citry i Rowana w losach tej śmiercionośnej organizacji?
Żniwa śmierci to opowieść o miłości, przyjaźni oraz przede wszystkim o tym, że zawsze warto działać w zgodzie z własnym sumieniem. Stanowi odpowiedź na pytanie kim się stajemy, kiedy zatracamy swoje sumienie. To naprawdę wciągająca historia, która uzmysławia prawdziwą wartość życia. Serdecznie polecam sięgnąć po Kosiarzy, kiedy tylko najdzie cię ochota na przeczytanie niesamowicie wciągającej książki z gatunku fantasy.
Madison