tytuł


Recenzje młodzieżowe - bo młodzież też lubi czytać!

piątek, 18 listopada 2011

"Z tęsknoty za Judy"- Anne Cassidy - recenzja



Miałeś kiedyś młodsze rodzeństwo, które non stop męczyło Cię jakimiś bezsensownymi pytaniami, paplało o czym popadnie i któremu nigdy nie zamykała się buzia?! W dodatku zabiegani rodzice powierzają Ci opiekę nad bratem lub siostrą, kiedy masz inne WŁASNE plany… Wkurzające prawda?!

Dokładnie w takiej sytuacji angielska pisarka Anne Cassidy przedstawia nam główną bohaterkę swojej powieści „Z tęsknoty za Judy”- Kim.

Pewnie zastanawiacie się skąd wziął się taki tytuł… Otóż Judy to właśnie ta wiecznie rozgadana i ciekawa świata młodsza siostra Kim, która zaginęła. Stało się to kiedy była pod opieką starszej siostry - dziewięcioletniej Kim. Po prostu nagle zniknęła… „Idę powiedziała, nie będziesz mi rozkazywać”. A Kim patrzyła jak znika w ciemności. Odeszła i już nigdy nie wróciła.

I nagle całe życie wywróciło się do góry nogami. Zabrakło tej dziecięcej paplaniny o wszystkim, ciągłych pytań… została tylko cisza, ogromna pustka po stracie siostry… i wieczne pytanie: jak to się mogło stać?!

Właśnie minęło osiem lat od zaginięcia Judy… czy żyje? Nie wiadomo…

A w głowie Kim cały czas kłębią się myśli o swojej młodszej siostrze „Katarynce Judy”. Czy już nigdy się nie uwolni od tego ciężaru?... Bo przecież jakby bardziej jej dopilnowała, to nic by się nie wydarzyło!

Czy Judy się odnajdzie? A jeżeli nie, czy wyjaśnią się okoliczności jej śmierci? Czy Kim i cała jej rodzina w końcu zaznają spokoju i będą się mogli pogodzić z tym, co się stało?
Aby znaleźć odpowiedzi na te wszystkie pytania, musisz sięgnąć po niezwykłą książkę pióra Anne Cassidy.

„Z tęsknoty za Judy” to powieść, którą mogę polecić wszystkim, którzy lubią książki pisane z ogromną pasją, wielkim sentymentem i ciekawą, nieraz zaskakującą fabułą, bo na pewno możemy ją do takich zaliczyć!! I choć temat wydaje się być trudny, to książkę czyta się niesamowicie szybko, lekko i z niecierpliwością. Polecam!

Mary Jane, 15 lat


Książkę do recenzji dostaliśmy od Wydawnictwa STENTOR



1 komentarz: