tytuł


Recenzje młodzieżowe - bo młodzież też lubi czytać!

poniedziałek, 28 maja 2012

"Nigdziebądź" - Neil Gaiman - recenzja


Neil Gaiman, wybitny angielski pisarz, autor licznych powieści fantasy. Scenarzysta, napisał scenariusz do serialu recenzowanej przeze mnie książki, redaktor. Jednymi z najbardziej znanych książek są „Gwiezdny pył”, „Koralina”, które zostały również zekranizowane. Ciekawostką może również być to, że rodzina autora pochodzi z Polski.

"Nigdziebądź" to powieść fantasy. Opowiada ona o wyjątkowej historii Richarda. Prowadził on typowe życie, miał narzeczoną Jessicę, dobrze płatną pracę. Jednak pewnego wieczoru, podczas przyjazdu do bardzo wytwornej restauracji, w której miał omawiać jedną z najważniejszych kwestii w życiu, z szefem narzeczonej, spotkał na swojej drodze ranną dziewczynę. Sumienie nie dawało mu spokoju, musiał zaprowadzić ją do mieszkania. Nie spodziewał się, że za odrobinę dobroci spłynie na niego tyle zła, nieszczęścia. Czy nowe życie w innym wymiarze okaże się bardziej interesujące?

Ta powieść została napisana w bardzo przyjemny sposób, chociaż język nie jest prosty,  łatwo możemy się w nim odnaleźć. Książka nie porusza zagadnień związanych z codziennym życiem, opowiada ona o zupełnie innej rzeczywistości. Akcja rozwija się szybko, co zdecydowanie sprawia, że lekturę czyta się błyskawicznie i przyjemnie. 

Uważam, że ta książka jest naprawdę wciągająca. Zainteresuje sobą w szczególności osoby, które lubią czytać fantasy, powieści o innym świecie. Jednak osoby, które nie są wielbicielami tego gatunku powieści również znajdą coś dla siebie.

Naprawdę polecam!
Amie, 14 lat

Za możliwość poznania książki Gaimana dziękuję Wydawnictwu Mag 

 

2 komentarze:

  1. Neil Gaiman ma bardzo wciągający styl pisania (przynajmniej w moim odczuciu). Jego książki są niesamowite...

    OdpowiedzUsuń
  2. Mnie zupełnie nie wciągnęła. A tak się chciałam w tę książkę wczuć, bo moja przyjaciółka ją bardzo lubi... Ale technicznie świetna. http://www.zakamarek2013.blogspot.com/2014/09/nigdziebadz.html

    OdpowiedzUsuń