Andrzej Pilipiuk jest z wykształcenia archeologiem, jednak
porzucił wyuczony zawód i bez reszty oddał się literaturze i publicystyce.
Napisał ponad 100 opowiadań oraz wiele powieści.
Kroniki Jakuba
Wędrowycza otwierają cykl sześciu książek zawierających opowieści o 85-letnim
egzorcyście amatorze, bimbrowniku i degeneracie, mieszkającym w wiosce Stary
Majdan w gminie Wojsławice.
Jakub Wędrowycz jest głównym bohaterem tej książki,
urodzonym ok. 1900 roku. Posiada zdecydowanie nie imponujące wykształcenie, jest
wtórnym analfabetą. Dominującą
cechą charakteru Jakuba jest upór. Jego zainteresowania to kłusownictwo,
bimbrownictwo i niszczenie mienia organów ścigania. Jego ubiór to stara
wojskowa kurtka, przetarte dżinsy i rozwalone buty - to właśnie w tym czuje się
najlepiej!
Ta część składa się z dwunastu opowieści o perypetiach
Jakuba. Spotkanie z kosmitami, wypędzanie duchów z domu nawiedzanego przez nie od
wieków, wykopywanie zwłok, wakacje w starym pałacu, gdzie wraz z przyjaciółmi
prowadził hotel, zarabiając na naiwności „klientów”, to tylko nieliczne z przygód
Wędrowycza, o których możecie przeczytać w tej książce.
Kroniki Jakuba
Wędrowycza są wspaniałą lekturą na pochmurne dni, ponieważ dostarczają
ogromnej dawki śmiechu, która poprawi humor nawet największemu ponurakowi i
gburowi. Gwarantuję wspaniałą zabawę!
Jednym zdaniem: serdecznie polecam i zapraszam do lektury.
Comatose, 15 lat
Cały cykl jest niesamowity. Autor nęci czytelnika kolejnymi zabawnymi zdarzeniami ;) Muszę przyznać, że Jakub to mój ulubiony pasożyt społeczny ^^
OdpowiedzUsuń