„Fałszywa Nuta” to już druga część serii „39 wskazówek”.
Niewyobrażalna potęga czeka i
jest prawie na wyciągnięcie ręki… Jednak droga do zdobycia jej jest trudna i
usiana wieloma przeszkodami oraz pułapkami. Nigdy nie wiesz, co zrobi twoja
konkurencja. Niektórzy chcą wyeliminować przeciwników, inni tylko zbijają ich z
tropu. Trudne byłoby wyznaczenie faworytów wyścigu. Rodzeństwo Dann i Amy
również próbują swojego szczęścia. Tym razem ich droga prowadzi śladami
Mozarta…
Gordon Korman jest kanadyjskim
autorem zajmującym się głównie książkami dla dzieci i młodych dorosłych.
Mieszka w Nowym Jorku i ma troje dzieci. Swoją pierwszą książkę napisał w wieku
12 lat. Jak dotąd Korman wydał już ponad
75 książek sprzedanych w ponad 7 milionach egzemplarzy.
Emocje w „Fałszywej nucie” są przedstawione w taki sposób, aby były
wplecione w akcję i dobrze odebrane przez młodego czytelnika. Daje to niezwykłą
płynność w lekturze. Nie można również zaprzeczyć faktowi, iż w dialogi
włączone są małe żarciki i aluzje, które nawet w najtrudniejszych sytuacjach z
jakimi muszą zmierzyć się bohaterowie (a więc i my), potrafią
rozładować sytuację i wywołać uśmiech na twarzy. Takie drobne elementy powodują,
że sięgamy po książkę chętniej.
Mimo, że wydarzenia zmieniają się bardzo szybko,
postacie wyprzedzają siebie nawzajem, a akcja pruje jak szalona, „Fałszywa nuta”
to idealna lektura po męczącym dniu. Aczkolwiek nie zawsze mądrym rozwiązaniem
jest po nią sięgać: bo gdy już zaczniemy czytać, nie jesteśmy wstanie się oderwać.
Biorąc do rąk „Fałszywą nutę” zdziwił mnie inny autor
niż w przypadku pierwszej części cyklu- Gordon
Korman, zamiast Ricka Riordana. Nigdy wcześniej nie zetknęłam się z utworami Kormana, ale mogę z pewnością powiedzieć, że kolejna część serii niczym nie
ustępuje wcześniejszej. Również jest
pełna zwrotów akcji i emocji. Czytając nie mogłam się odpędzić od wrażenia,
które towarzyszy przy czytaniu każdej dobrej książki, że sama biorę udział w
przedstawianych wydarzeniach i jestem jednym z jej głównych bohaterów.
Polecam
Asia, 15 lat
wysłałam e - maila .
OdpowiedzUsuńBardzo chcę przeczytać, ale na razie nie natrafiłam na żaden egzemplarz ;(
OdpowiedzUsuń