„Jestem jaka jestem” to kolejna
pozycja wydana przez wydawnictwo Jaguar, a napisana przez Cecilię Galante.
Tym razem główną bohaterką
powieści z serii „UPS!” jest nastoletnia Hershey. Dziewczyna, niezbyt lubiana w
szkole, nagle zaczyna mieć problemy również w domu. Konkretniej - z nowym
przyjacielem mamy - Steve’m. Początkowo sympatyczny znajomy, zabiegający o
uczucia matki i przyjaźń z jej dwiema córkami, po wspólnym zamieszkaniu
przeradza się w tyrana. Od pozostałych domowników wymaga idealnego porządku, i
denerwuje się o nawet najmniejsze drobiazgi, co często prowadzi do kłótni między
nim, a Hershey.
W końcu, kiedy atmosfera w domu zaczyna przypominać atmosferę w
wojskowych koszarach, jedna z awantur kończy się rzuceniem szklanką przez
Steve’a w dziewczynkę, która ląduje na pogotowiu z nieodwracalnie uszkodzonym
wzrokiem. Hershey ma dość domowego tyrana i wspólnie z jedyną przyjaciółką
decyduje się uknuć plan, aby „pozbyć się” jego obecności w domu…
Jej starania szybko przynoszą
skutek... ale nie taki jak sobie wyobrażaliśmy...
Jak Hershey poradzi sobie w nowej sytuacji?
Dodatkowo, w mieście organizowany
jest konkurs talentów, w którym zamiar ma wystąpić przyjaciółka dziewczynki, a
ona sama ma jej asystować.
Czy ich plany dojdą do skutku?
Mimo, że książkę Cecilii Galatne
po okładce ocenić można na pogodną, wesołą i być może nieco dziecinną, już po
przeczytaniu kilku stron okazuje się, że autorka porusza w niej jeden z
najtrudniejszym tematów - przemoc w rodzinie… Szczerze zachęcam do lektury wszystkie
nastolatki.
Ania, 15 lat
Zwracam ci uwagę. W recenzji pomyliłaś się co do imienia przyjaciela mamy Hershey. Napisałaś że to Steve a tak naprawdę to Slade :)
OdpowiedzUsuńZgadzam się z poprzednim komentarzem, bo serio zostało pomylone imię Slade'a, ale również chciałabym dodać od siebie, że facet nie musi polubić dwóch dziewczynek, ponieważ jedna z nich (mała Ella) jest jego córką i on ją lubi lecz się nią nie opiekuje. Musi zatem polubić tylko Hershey co się niestety nie udaje.
OdpowiedzUsuńPolecam książkę :D Jest wspaniała!
Ps. Nie dziękuj wydawnictwu Jaguar za ciekawą książkę, ponieważ ono tylko ją wydrukowało i puściło w obieg, a tak na prawdę powinnaś podziękować autorce, która ją napisała... (tak na przyszłość)
OdpowiedzUsuńDziękuję Cecilia Galante- książka jest SUPER! ;)
Super książka! Ale to był Slade, ale teszta ok
OdpowiedzUsuńSuper książka! Ale to był Slade, ale teszta ok
OdpowiedzUsuń