tytuł


Recenzje młodzieżowe - bo młodzież też lubi czytać!

poniedziałek, 9 września 2013

"Piąta fala" - Rick Yancey - recenzja

Książką "Piąta fala" popularny w Ameryce pisarz Rick Yancey wywołał spore zamieszanie w czytelniczym świecie (i nie tylko - natychmiast po jej wydaniu zakupione zostały prawa do ekranizacji powieści), zbierając wiele pozytywnych opinii. Czy jest to pozycja warta takiego szumu?


Piąta fala - Rick YanceyCzytelnik spodziewający się klasycznego science fiction czy opowieści  o kosmitach, może poczuć się rozczarowany, ponieważ jest to książka  przywodząca na myśl raczej "Igrzyska śmierci" i "Wojnę światów", a nawet "Intruza". Trzeba jednak przyznać - wyszło świetnie!

Przybysze pojawili się znikąd, a początkowa fascynacja szybko przerodziła się w strach.

Nikt nie był przygotowany na Ich przybycie.
Nikt nie wie kim tak naprawdę są.
Kiedy uderzą.
I co jeszcze czeka tę garstkę niedobitków.

Fale inwazji z kosmosu nadchodziły jedna za drugą. Ciemność, powódź, zaraza, uciszacze. Czym będzie piąta fala?

Cassie ma siedemnaście lat. I jest sama. Całkiem sama. Z każdym dniem walczy o przetrwanie w świecie, który nie jest już jej domem - jest miejscem zajętym przez Przybyszów, którzy odebrali jej wszystko, co kochała. Rodzina i przyjaciele nie żyją. Jej miasto zostało zrównane z ziemią. Ale Cassie musi walczyć, bo gdzieś daleko jest osoba, której złożyła obietnicę nie do złamania.

Czytelnik poznaje historię inwazji również z innych perspektyw - kilkoro bohaterów także przedstawia swoją wersję, co pozwoliło autorowi w zgrabny sposób opisać różne wydarzenia.

"Piąta fala" to opowieść o woli przetrwania. O rzeczach, które jesteś w stanie zrobić by ocalić siebie i tych, których kochasz. A także o miłości, rodzinie i nadziei na lepsze jutro. O walce do samego końca i o tym, aby nigdy się nie poddawać. I wierzyć. W siebie i drugiego człowieka.

Rick Yancey ma lekkie pióro, a jego książkę czyta się bardzo szybko - trudno się od niej oderwać. W ważnych momentach we wspaniały sposób buduje napięcie i mimo znanego już bardzo dobrze motywu "obcej cywilizacji", potrafił stworzyć oryginalną i nietuzinkową opowieść z przesłaniem. 

Opowiedziana historia jest wciągająca i intrygująca, ale mimo swoich zalet, książka jest w pewnych momentach po prostu przewidywalna i odrobinę zbyt schematyczna. Dołącza do popularnego gatunku książek fantasy skierowanych głównie do młodzieży, przez co może powielać pewne, utrwalone już, schematy. Nie przeszkadza to jednak w jej odbiorze. Trzeba przyznać - ta powieść po prostu zachwyca!

Polecam!

Pauline Veronique, 17 lat

Książka ukazała się nakładem Wydawnictwa Otwarte.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz