Mówią, że na każdego
człowieka działa karma i za swoje czyny poniesie konsekwencje, prędzej czy
później. Wydarzenia opisywane w tej książce wydają się to potwierdzać.
Brutalni, bezduszni, siejący strach wśród poddanych i ludu – jednak w końcu
dosięga ich sprawiedliwość, czy to z ręki spiskowców, obywateli czy z własnej.
Opisaniem ostatnich tygodni, dni, godzin, minut i sekund despotów tego świata
zajęli się Diane Ducret i Emmanuel Hecht. I muszę przyznać, że całkiem dobrze
im to wyszło. Książka rozpoczyna się od wstępu, w którym autorzy zawarli
refleksje o sposobach dochodzenia do władzy, sposobach działania i końca
satrapów.
Dalej możemy z
przyjemnością zagłębić się w lekturę; napisana jest łatwym językiem,
jednak nie jest to książka przygodowa czy sensacyjna. Utrzymano ją raczej w
tonie kronikarskim, gdzieniegdzie dodając osobiste przemyślenia. Jednak forma i
dobór słów sprawia że o tragediach kolejnych władców czyta się szybko, a
niektóre historie zapamiętuje naprawdę na długo. Autorów trzeba pochwalić za
profesjonalne podejście do tematu: mamy tutaj znane postacie Stalina, Hitlera i
Mussoliniego, wodza Korei Północnej, despotów z krajów tropikalnych, jak i
nowszych „reprezentantów” takich jak obalony w 2011 roku Kaddafi.
Po przeczytaniu
pojawia się refleksja: czemu do upadku władców nie liczących się z ludźmi, z
poddanymi, z opinią międzynarodową dochodzi po tak długim czasie? Czy
ciemiężony lud jest za bardzo wystraszony, czy potrzebuje sytuacji gdy już nie
ma nic do stracenia? Ile ludzi musi zginąć, by kolosy na glinianych nogach
upadły?
Do przemyśleń zapraszam po przeczytaniu książki, którą mogę polecić z
czystym sumieniem.
Ocean's Eleven, lat
17
Książka ukazała się nakładem Wydawnictwa Znak.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz