tytuł


Recenzje młodzieżowe - bo młodzież też lubi czytać!

środa, 7 stycznia 2015

"Ben Hur" - Lewis Wallace - recenzja

Okładka książki Ben HurDo przeczytania tej książki zachęcił mnie opis znajdujący się na okładce: „Największa obok Quo Vadis powieść religijna naszych czasów”.  Gdy widzę bardzo pozytywne lub skrajnie negatywne opinie zawsze muszę sprawdzić czy zgadzam się z tym zdaniem czy nie. Cóż w większości przypadków jest odwrotnie, jednak w przypadku „Ben Hura” nie zawiodłam się. Owszem momentami dłużyła mi się akcja, bo czekałam na rozwinięcie wątków, które bardziej mnie interesują. Mimo to oceniam „Ben Hura” jako książkę bardzo dobrze obrazującą dzieje Nowego Testamentu (jeśli chodzi o osobę Jezusa, która przewija się w tle i w pewnym sensie jest głównym bohaterem wydarzeń) oraz będącą idealnym rozwiązaniem dla osób które mają już dość wszechobecnych książek fantasy (sama jestem ich fanką, jednak od czasu do czasu warto zrobić sobie odskocznię).

„Ben Hur” pomaga nam wyobrazić sobie nastroje panujące wśród ludzi w czasach Jezusa oraz prawa i zasady rządzące "tamtym światem". Warto zauważyć, że tytuł oryginału brzmi „Ben Hur. A Tale of the Christ” co stawia Jezusa jako bohatera ważniejszego od Ben Hura, czego nie przekazuje tytuł polski. Jako ogromną zaletę tej książki odbieram fakt, że nie ma w niej słów niezrozumiałych. Ponadto jest to pierwsze pełne polskie wydanie tej książki.

Wątek trzech króli (doskonale nam znany i nieodłącznie obecny na każdych jasełkach) jest w „Ben Hurze”  na pierwszy rzut oka wątkiem drugoplanowym. Baltazar jest pokazany jako ojciec egipskiej księżniczki, jest też pierwszym który zwraca uwagę na charakter królowania Jezusa. Widzi w nim przewodnika duchowego, a nie przewodnika armii. Jednak warto zwrócić uwagę na fakt, że początkowo „Ben Hur” miał być jedynie nowelą o trzech królach. Dopiero później autor zdecydował się do napisania powieści w której ukazuje wartości wiary chrześcijańskiej i jej początki.

Książka opowiada o tytułowym Ben Hurze. Jest to Żyd pochodzący z bogatej rodziny. Całe jego życie zostaje wywrócone do góry nogami na skutek nieporozumienia. Zostaje on skazany na dożywotnią pracę w rzymskich galerach, jednak najgorsza jest niepewność co do losu najbliższych. Mądrość i umiejętność pozyskiwania znajomości pozwalają Ben Hurowi na ‘pomoc’ swojemu szczęściu.


Podsumowując, uważam że „Ben Hur”, chociaż jest książką religijną, znajdzie odbiorców zarówno wśród katolików jak i ateistów. Ci pierwsi popatrzą na nią pod trochę innym kątem, a druga grupa na pewno zadowoli się akcją i wielowątkowością. 

Asia, 16 lat

Książka ukazała się nakładem Wydawnictwa Promic. 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz