“Projekt miłość” autorstwa Karoliny Krauze to,
jak wierzyć okładce, książka dla każdego, kto przeżył rozstanie. Książka
podzielona jest na kilka rozdziałów, które z kolei podzielone są na mniejsze
podrozdziały. Każdy z nich opowiada o innych zjawiskach w naszym
społeczeństwie. Np. o typach mężczyzn, typach kobiet oraz typach związków.
Autorka obiecuje odpowiedzi na pytania oraz rozwiązania trudnych sytuacji.
Książkę samą w sobie możemy sklasyfikować jako “poradnik”
dla kobiet. Autorka pierwotnie znana z prowadzenia bloga ROZWIEDZIONA.PL
postanowiła podzielić się z nami swoim doświadczeniem(?). Jednak blog a książka
to mimo wszystko niemała przepaść. Ja różnicy między “Projekt miłość” a
blogiem zbytnio nie widzę,
Sama treść dla nie zainteresowanej osoby nie będzie
interesująca i mimo pięknej okładki, nie szczególnie zachwyca. W rozdziale o
facetach autorka postanowiła przybliżyć nam typy, z którymi nie powinnyśmy się
umawiać. W rozdziale o kobietach jest nie lepiej, w tym przypadku chyba
najlepiej przytoczyć powiedzenie “każda potwora znajdzie swego amatora” zamiast
szufladkować i klasyfikować ludzi wyjętych z hiszpańskich telenoweli.
“Nie musisz uczyć się na własnych błędach” to kolejny
dopisek na okładce, który sam w sobie jest nieporozumieniem. Przecież gdzie
nauczymy się najwięcej jak nie właśnie na własnych błędach. Książka ni to
przyjemna, ni to specjalnie pomocna, dłuży się niemiłosiernie i nikomu kto
pomocy potrzebuje raczej jej nie polecam. W ogóle nikomu jej nie polecam,
omawia oczywistości, których każda zdroworozsądkowa kobieta ma świadomość.
Forma w jakiej została napisana książka również nie zachęca,
niby udaje powieść, mamy rozdziały mamy wstęp, niby prolog, ale co blogiem
było, blogiem pozostanie i wciskanie tego na siłę w ramy książkowe nie
przysłużyło się autorce ani trochę. W mojej opinii treść oraz forma wypada
słabo i nie poleciłabym jej nikomu, a zwłaszcza osobie, która boryka się z
prawdziwymi problemami.
Palcia, 15 lat
Książka ukazała się nakładem Wydawnictwa Znak.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz