tytuł


Recenzje młodzieżowe - bo młodzież też lubi czytać!

piątek, 20 listopada 2020

"Dolina" - Bernard Minier - recenzja

 

Książka ,,Dolina” Bernarda Miniera to już szósta, ale pierwsza czytana przeze mnie, powieść o przygodach Martina Servaza, tymczasowo zawieszonego pracownika komendy w Taluzie.

Akcja dzieje się w tytułowej dolinie. Główny bohater zjawia się tam po dostaniu tajemniczego telefonu od zaginionej 8 lat temu Marienne. Niedługo po przyjeździe dowiaduje się o popełnionym nad wodospadem strasznym morderstwie. Pierwszy trop wskazuje na to, że zamieszane jest w to pobliskie opactwo.

Czy to rzeczywiście prawda, a może sprawa jest dużo bardziej skomplikowana niż mogłoby się wydawać?

Po krótkim czasie w dolinie dochodzi do kolejnego wstrząsającego wydarzenia, osypuje się fragment góry, tym samym odłączając całe miasteczko od świata. Wszystkie niewyjaśnione zdarzenia sprzyjają niespokojnym nastrojom mieszkańców doliny.

Teraz czas na trochę subiektywnej opinii. Po przeczytaniu książki miałam mieszane uczucia. Przez pierwsze 300 stron akcja mocno się ciągnęła, dopiero później zaskoczyła kompletnie niespodziewanym zakończeniem. Nie przypadł mi do gustu także styl pisania autora. Dosyć szczegółowe opisy morderstw też mogą odstraszyć część czytelników. Jednak niewątpliwym plusem są wplatane refleksje na temat obecnego francuskiego społeczeństwa.

Podsumowując, nie polecam czytać tej pozycji poza serią, gdyż wiele wątków się pokrywa, a nie zostają one wytłumaczone czytelnikowi. Jednak możliwe, że fanom kryminałów (do których ja niestety nie należę) książka ta przypadnie do gustu.

Rudawydra, 15 lat


Książka ukazała się nakładem Wydawnictwa Rebis.

2 komentarze:

  1. Mam ochotę poznać tę książkę :) A od siebie polecam "Jokera". To świetny na jesienne wieczory thriller, który trzyma w napięciu.

    OdpowiedzUsuń