„Mały Brat” Cory Doctorow it’s a pretty good book if you knowwhat I mean.
Właściwie to jest to jedna z tych książek, które jak już się zacznie czytać, to trzeba skończyć. Historia M1k3y (zwanego Marcusem) jest stosunkowo uzależniająca, jego bohater staje się odwzorowaniem buntu przeciw wszelkim ograniczeniom – buntu, który mimo że młodzieżowy, może coś zmienić.
Pokrótce o fabule:
Czterech przyjaciół urywa się ze szkoły, żeby zagrać w swoją ulubioną grę ARG (gra łącząca świat rzeczywisty z wirtualnym). Podczas wykonywania zadania dochodzi do ataku terrorystycznego, przez który świat głównych bohaterów wywraca się totalnie do góry nogami. Stają oni w obliczu świata, który jest non stop obserwowany i kontrolowany. Jak potoczą się ich los czy będą potrafili przeciwstawić się wszechobecnej inwigilacji i uratować swoją przyjaźń?
Oczywiście nie mogę wam tego zdradzić, bo zabiłbym w was radość czytania tej bardzo dobrej pozycji.
Wydaje mi się, że ciekawe książki dla „męskiej” części młodzieży są na obecną chwilę towarem dość deficytowym, więc tym bardziej się cieszę, że właśnie mnie przypadła do recenzji ta książka.
Wszystkim,
- którzy lubią utożsamiać się z geniuszami,
- którzy lubią nieprzeszkadzające fabule nowinki techniczne,
- którzy lubią buntować się przeciwko obowiązującym regułom (czyżby to nie była domena młodzieży)
serdecznie polecam tę książkę!
Na koniec jeszcze kilka słów o autorze: Cory Doctorow – to kanadyjski pisarz, laureat kilku prestiżowych nagród, który w swoich powieściach bardzo często porusza temat praw człowieka. Wspiera on także organizację walczącą o elastyczne zasady praw autorskich –Creative Commons.
Deaveroman, 18 lat
Fragment książki jest dostępny na stronie wydawnictwa => pod tym linkiem <=
Książkę do recenzji przekazało Wydawnictwo Otwarte
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz