„Biedny Tom już wystygł" to już trzecia część z serii siedmiu książek o kanadyjskim detektywie Williamie Murdochu., których akcja rozgrywa się w Toronto, pod koniec XIX wieku.
Co spowodowało, że sięgnęłam po tę książkę? Intrygujący tytuł! Choć muszę zdradzić, że w żaden sposób nie nawiązuje on do fabuły.
Co spowodowało, że sięgnęłam po tę książkę? Intrygujący tytuł! Choć muszę zdradzić, że w żaden sposób nie nawiązuje on do fabuły.
„Biedny Tom już wystygł” opowiada o historii
niezwykle zawiłej zagadki kryminalnej, którą prowadzi William.
Tajemnica dotyczy jego przyjaciela, konstabla Wickena, który
pewnej nocy zniknął.
Murdoch chcąc go odnaleźć, dociera do domu,
gdzie znajduje swojego przyjaciela
martwego, a przy nim znajduje tajemniczą kartkę z napisem „Życie bez twojej miłości jest nie
do zniesienia . Wybacz mi". Ten kawałek papieru staje się swoistym dowodem w sprawie
morderstwa. Choć ślady sugerują samobójstwo, intuicja
podpowiada Williamowi co innego. Musi wśród różnych mylących tropów odnaleźć te właściwe i nie pogubić się w tych wszystkich zawiłościach.
Muszę przyznać, że nie tylko intryga kryminalna przyciąga uwagę i nie pozwala oderwać się od powieści do samego końca. Naszą uwagę przykuwają też wspaniale ukazane realia tamtych czasów, mnie szczególnie przeraził zakład dla obłąkanych.
Książka bardzo mi się podobała , to
wyjątkowa gratka dla wszystkich wielbicieli kryminałów i powieści rozgrywających się w epoce
wiktoriańskiej. Jej ciekawa okładka jest zapowiedzią prawdziwej uczty czytelniczej, polecam!
"Co spowodowało, że sięgnęłam po tę książkę? Intrygujący tytuł! Choć muszę zdradzić, że w żaden sposób nie nawiązuje on do fabuły". Ejże! A jak na imię ma konstabl Wicken, którego ciało stygnie w opuszczonym domu? A motto do książki nie sugeruje żadnych interpretacji tytułu?
OdpowiedzUsuńTo cudownie, że ktoś tak wnikliwie czyta te recenzje! Myślę, że Adi chciała jeszcze bardziej zmylić przyszłych czytelników, a tu ktoś anonimowy od razu wszystko rozszyfrował :)
OdpowiedzUsuń