Książka "Przyjaciele wieczności i smoczy ogień", autorstwa Agaty Czyżyk- licealistki ze Szczytna, to
opowieść o przyjaźni, miłości i odwadze. Sięgnęłam po nią pełna obaw- czy to
możliwe, żeby tak młoda osoba napisała coś naprawdę interesującego?
Okazało się, że tak. Młoda pisarka opowiedziała nam historię
Carson- dziewczyny uczęszczającej do zwykłej szkoły z internatem, która nagle
dowiaduje się, że jest władczynią niezwykłego, magicznego królestwa. Dziewczyna
musi zamienić świat, który do tej pory tak dobrze znała- szkołę, koleżanki i
pewne stowarzyszenie do którego właśnie ją przyjęto, na miejsce, w którym zdarzyć
się może absolutnie wszystko. Po magicznej stronie świata nie ma ograniczeń, Carson
okazuje się mieć czarodziejskie zdolności i jest w stanie wizualizować swoje
marzenia. Ponadto spotyka dwóch niesamowitych chłopców…
Ale czy życie w tym miejscu to na pewno jej przeznaczenie?
Podsumowując- książkę czytało mi się przyjemnie, ale
niestety kilka razy całkiem pogubiłam się w fabule. Nie podobały mi się też
niektóre wątki- takie jak ten „szkolny”-
moim zdaniem nieco zbyt sztuczny. Chociaż
bystry czytelnik powinien już kilka stron przed zakończeniem domyślić się jakie
ono będzie, to oceniam je bardzo na plus. Dodało ono całej historii głębi i
jakoś uwypukliło niezwykłość wydarzeń przedstawianych w opowieści.
Myślę, że książkę można polecić nieco młodszym czytelnikom-
w wieku około dwunastu lat- moim zdaniem lepiej odnajdą się w tej historii niż starsi
czytelnicy.
Poza tym, życzę Agacie powodzenia w dalszym pisaniu i
dziękuję za miłą lekturę zarówno jej, jak i Warszawskiej Firmie Wydawniczej!
Ania, 15 lat
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz