Anne Bishop, autorka serii „Czarne Kamienie”, powraca do nas ze „Świtem Zmierzchu”, który kończy naszą przygodę z tym magicznym
światem.
Jak „Serce Kaeleer” tak i „Świt Zmierzchu” jest zbiorem
opowiadań, które pozwalają nam uzupełnić wiedzę, co do losów bohaterów.
Pierwsze
z opowiadań, „Świąteczne Prezenty” opowiada o przygotowaniach członków rodziny
SaDiablo do święta Winsolu. Dość sporo powodów do śmiechu dostarcza zachowanie
synka Lucivara o imieniu Daemonar.
Kolejna historia, „Odcienie Honoru”,
przedstawia losy Surreal i Rainiera po wydarzeniach w Domu Strachów oraz
konflikt wśród Eyrieńczyków. „Rodzina” to finał romansu Saetana i Sylvii.
„Córka Wielkiego Lorda” jest pożegnaniem ze światem Krwawych, zamyka wiele
niedopowiedzianych wątków.
Ze wszystkich opowiadań do gustu przypadły mi najbardziej
drugie oraz ostatnie. „Odcienie Honoru”, ponieważ nawiązują do tradycyjnych dla
Bishop konfliktów między Krwawymi oraz kultury Eyrieńskiej.
„Córka Wielkiego
Lorda”, która ukazuje losy Daemona po śmierci Jaenelle oraz odejściu Wielkiego
Lorda Piekła, swym nastrojem pozwala najlepiej wczuć się w panujący wśród
postaci smutek, a później i radość, przypominając, że po tragicznych
wydarzeniach zawsze następuje poprawa losu. Opowiadanie to jest wspaniałym
pożegnaniem, z tak drogim dla wiernych czytelników, światem.
Książkę czyta się przyjemnie, jednak widać, że skierowana
jest do starszych czytelników. Pomimo zrozumiałego języka nie dałabym jej na
przykład trzynastoletniej osobie. Dlaczego? Bo po wielokroć, jak to w
książkach pani Bishop, pojawiają się sceny okrutnej przemocy i wulgaryzmy.
Doskonale odzwierciedla to charakter przedstawionego świata, jednak wykreśla
książkę z listy tych, które nadają się dla młodych czytelników.
Serdecznie polecam każdemu miłośnikowi twórczości pani Bishop
oraz starszym czytelnikom książek fantasy.
Rei, lat 17
Gorąco dziękujemy Wydawnictwu Initium za przekazanie nam książki!
Jak wam się udało nawiązać współpracę z tym wydawnictwem? :) Długo czekałyście na odpowiedź?
OdpowiedzUsuńDługo, ale warto było cierpliwie czekać :)
Usuń