tytuł


Recenzje młodzieżowe - bo młodzież też lubi czytać!

poniedziałek, 25 czerwca 2012

"Dziewczynka z parku" - Barbara Kosmowska - recenzja


Barbara Kosmowska – poetka, pisarka, literaturoznawca. Autorka rozchwytywanego cyklu o Bubie, „Myślinków”, „Pozłacanej Rybki”, „Puszki” i „Samotnych.pl”. Jest również autorką książek dla dorosłych. Mieszka w Bytowie.

„Dziewczynka z parku” to książka, którą warto przeczytać. Opowiada o tym, jak poradzić sobie z utratą kogoś bliskiego. Autorka poruszyła w tej historii ważne tematy związane ze śmiercią.

Kiedy tata Andzi umarł, w życiu dziewczynki nie było miejsca na długie spacery, ciekawe informacje o zwierzętach, czy śmiech. Wszystko, co dotychczas robiła z tatą, a co tak bardzo lubiła, zastąpiła żałoba i smutek. Po miłej atmosferze w domu pozostały tylko wspomnienia.

Są jednak rzeczy, które pozwalają Andzi zapomnieć o smutku. Najlepsza z nich to Jeremiasz – chłopiec, który stał się prawdziwym przyjacielem dziewczynki.

Przepiękne ilustracje dodają tej opowieści charakteru tajemniczości i magii . Treść książki sprawia, że czytelnik zaczyna zastanawiać się nad sensem ludzkiego cierpienia i życiem po śmierci.
           
„Dziewczynka z parku” jest dobrą lekturą dla dzieci od 9 lat, ponieważ dzięki prostemu przekazowi zrozumieją wiele ważnych tematów. Książka wzruszy również młodzież i dorosłych. Skłoni do refleksji i wyjaśni mnóstwo spraw, nad którymi się zastanawiamy.

Martyna, 12 lat

Za tę wartościową książkę dziękuję Wydawnictwu W.A.B.

4 komentarze:

  1. no ta książka jest nawet fajna
    sandra krawczyk

    OdpowiedzUsuń
  2. Najlepsza książka!
    Zaciekawiły mnie jej iluztracje oraz jej mała bohaterka którą spotkała śmierć ojca.

    OdpowiedzUsuń
  3. Jest to raczej książka terapeutyczna dla dzieci, które znalazły się w podobnej sytuacji, a nie do omawiania w grupie zwłaszcza drugoklasistów, bo takie też decyzje podejmują panie z kształcenia zintegrowanego.

    OdpowiedzUsuń
  4. Jeden z bohaterów Jeremiasz ma cukrzycę. W poprzedniej szkole dzieci nazwały go cukierkiem i chciały lizać. Dzisiaj w szkole jest coraz więcej dzieci z cukrzycą. Czy ten fragment książki nie napiętnuje tych chorych uczniów? Dzieci są bezpośrednie i niekiedy okrutne wobec siebie. Książka jest piękna ale.....? Daję do przemyślenia.

    OdpowiedzUsuń