Jayne Ann Krentz, a właściwie Jayne Castle jest debiutującą
amerykańską pisarką. Jej inne pseudonimy pisarskie to Amanda Quick (powieści
historyczne) i Stephanie James (kryminały i powieści przygodowe, często o
ludziach obdarzonych zdolnościami nadprzyrodzonymi).
„Przygoda na Karaibach” to książka opowiadająca o miłości i stojących, na drodze do niej, przeszkodach. Tabitha, samotna rozwódka postanawia wyruszyć w rejs na
Karaiby. Wszystko jest dokładnie tak, jak zaplanowała, dopóki nie znajduje
pobitego mężczyzny. Pomaga mu i zaczynają spędzać ze sobą coraz więcej czasu. Wkrótce
odkrywają, że zakochują się w sobie.
Nieśmiało stawiają pierwsze kroki, aby być
pewnymi swojego uczucia. Sielanka trwa dopóki kobieta nie dowiaduje się, że została
oszukana. Wraca do kraju, a za nią podąża jej ukochany.
Czy prawdziwa miłość przetrwa wszystko?
Jak skończy się przygoda dwojga osób?
Książkę czytało się przyjemnie i szybko. Na
początku mamy opisywane uczucie i powolne przedstawienie miłości bohaterów.
Lektura ukazuje, że nawet, kiedy myślimy, że to koniec - zawsze pojawia się
światełko. Jedynym minusem było przewidywalne zakończenie. W powieści występuje
mało postaci, toteż niektórych może ona nudzić. Mamy historię opisywaną przez
dwie osoby, więc historię możemy obserwować z różnych punktów widzenia. Polecam tę książkę tym,
którzy lubią spokojne romanse.
Kamila, 15 lat
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz