Książka pt.: „Ostatnia
Kobieta – Wyrocznia” opowiada o Pearline, która mieszka na Jamajce i ma
dar, dzięki któremu wyczuwa powodzie, trzęsienia ziemi i huragany, mające
nadejść w najbliższym czasie. Ostrzega przed tym ludzi, lecz nie każdy
chce słuchać kobiety, która dziwnie się zachowując wygaduje takie rzeczy.
Powieść zaczyna się od
opowiadania o jej matce, która wybrała życie wśród swoich przyjaciół -
trędowatych. Pearline do piętnastego roku życia też mieszkała wśród nich, lecz
po śmierci kobiety, która się nią opiekowała, usłyszała głos Pana i
przeszła do Odrodzeńców.
Po pewnym czasie jako
„żona na zamówienie” musiała wyjechać do Anglii. Po trzech latach spędzonych z
mężczyzną, którego nie kochała, trafiła do zakładu psychiatrycznego. Tam
urodziła syna, którego zobaczyła tylko raz. Po wielu latach tajemniczy Pan
Pisarz pragnie opowiedzieć jej historię.
Cała książka składa się z
czterech części. W większości rozdziałów znajdują się fragmenty opowieści
bohaterki, w których ona sama mówi wprost do czytelnika.
Zakończenie tej historii
jest zarówno smutne jak i szczęśliwe. Ta opowieść spodobała mi się kiedy
zobaczyłam jej opis. Postanowiłam ją przeczytać i nie żałuję.
Jest to interesująca
i intrygująca opowieść, która może się spodobać osobom lubiącym czytać
spokojne, lecz doskonałe książki.
Lampart, 15 lat
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz