„Dzieci Potopu” to druga część książki „Okup
drapieżców” autorstwa Emily Diamand. Kiedy wybierałam tę książkę, by
ją tu zrecenzować, moją uwagę przykuła tajemnicza okładka i pierwsze zdanie
opisu z tyłu książki- „Zatopiona Anglia- 2216 rok”, które bardzo mnie
zaintrygowało.
Książka opowiada o dalszych przygodach Lilly, Lexy, Zepha i
oczywiście PSAI- komputera nowej generacji. Lilly zaczyna tracić optymizm- musi
ciągle ukrywać siebie i Lexy przed nieprzyjaciółmi. Problemem stają się też
zbyt skromne, i zbyt szybko znikające zapasy… Mimo to Lexy, która poznała już
smak życia poza ojcowską władzą, ani myśli wrócić do domu. Putter uskarża się na
wilgoć i stanowczo domaga się naprawy w serwisie- ale jak mu pomóc, skoro
serwisy nie istnieją? Zeph zmaga się z własnymi problemami- po śmierci ojca
stanął na czele rodziny i teraz musi walczyć ze swoim przyrodnim bratem i jego
zwolennikami…
Czy młodzi bohaterowie poradzą sobie zdani tylko na siebie?
Czy Lexy podejmie ostateczną decyzję o pozostaniu z Lilly?
Czy uda się uratować komputer?
Odpowiedzi na te wszystkie pytania znajdziecie czytając tę
wciągającą książkę. Niestety dość trudno połapać się w fabule bez czytania
części pierwszej, więc wszystkich, których ta recenzja zachęciła odsyłam
najpierw do lektury „Okupu drapieżców”.
Pozdrawiam,
Ania, 15 lat :)
Wydawnictwu Wilga
bardzo dziękuję za możliwość przeczytania książki.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz