"Heretyk" - Bernard Cornwell - recenzja

„Przaśna gliniana miska sprowadziłaby na ludzkie głowy mnóstwo nieszczęść”.

Recenzowana przeze mnie powieść jest trzecią i zdecydowanie najlepszą odsłoną Trylogii św. Graala Bernarda Cornwella. Powieść napisano w taki sposób, że da się ją czytać ze zrozumieniem, bez znajomości wcześniejszych części. 

 Akcja „Heretyka” rozgrywa się w XIV wieku (podczas trwania wojny stuletniej) na terenie całej Europy. Tytułowym bohaterem jest Thomas z Hookton - angielski łucznik z nieprawego łoża. 

Głównym wątkiem jest wojna Anglików z Francuzami, a poszukiwanie Świętego Graala zeszło na dalszy plan. Thomas zostaje wysłany do zamku Astarac, by odnaleźć największy skarb Chrześcijaństwa -  Świętego Graala. Towarzyszy mu piękna kobieta, uznana za heretyczkę oraz grupa druidów. Podczas podróży zapominamy jaki jest cel całej wędrówki. Tak bardzo wciągają nas spotkania z wieśniakami, oglądanie wiejskich widoków, że nie pamiętamy jak bardzo groźna jest taka tułaczka. Bezkresne lasy skrywają w sobie niezgłębione tajemnice i bandy nieprzyjaciół. 

Fabuła nie zawsze tworzy spójną całość, ale dzieje się tak dużo, że trudno na to zwrócić większą uwagę. Największym minusem są płaskie i zbyt uproszczone portrety bohaterów. Autor kładzie nacisk na rozwój akcji, pomijając ich uczestników. Dlatego książka klasyfikowana jest do gatunku powieści historycznych, a nie obyczajowych.

„Heretyk” bardzo mocno osadzony jest w średniowiecznych realiach. Czarna śmierć, chciwość i potęga Kościoła, niezliczona ilość wędrowców szukających Świętego Graala. Jednakże Thomas jest zdeterminowany odkryć prawdę. Postanawia postawić wszystko na jedną kartę, by raz na zawsze  rozwiązać tajemnicę. Płomienny romans z piękną dziewczyną dodaje tylko pikanterii. 

Osobiście książkę polecam wszystkim fanom literatury średniowiecznej oraz wielbicielom wszystkiego co rycerskie. 

Gryfka, 17 lat

Za możliwość przeczytania książki dziękuję 
 Instytutowi Wydawniczemu Erica.