Mało kto
zdaje sobie sprawę, jak blisko z Egiptem związany jest, prawdopodobnie
najpopularniejszy w Polsce prezenter pogody, Jarosław Kret. Studiował on
egiptologię na Uniwersytecie Warszawskim, kilkakrotnie odwiedzał Kair i inne
miasta w kraju nad Nilem. Swoje opowieści, spostrzeżenia oraz ciekawostki
zawarł w książce „Mój Egipt”, wydanej przez Świat Książki.
Książka
łączy w sobie cechy turystycznego przewodnika, przydatnego informatora oraz
osobistych wspomnień autora. Pan Jarosław tak naprawdę pisze o wszystkim, co
tworzy Egipt jako kraj bardzo bogaty kulturowo – nie tylko o wartych
odwiedzenia miejscach, ale przede wszystkim o ludziach i ich mentalności,
zwyczajach, tradycyjnym jedzeniu.
Całość wzbogaca swoimi subiektywnymi opiniami,
opartymi na własnym doświadczeniu, licznymi ciekawostkami oraz naprawdę wartymi
zobaczenia zdjęciami, ukazującymi Egipt w swojej codzienności, z perspektywy już
nie turysty, ale częstego gościa tego kraju, który czuje się w nim jak u
siebie.
Książkę
uważam za udaną, można zaczerpnąć z niej wiele ciekawych informacji, poznać
bliżej kulturę Egipcjan, a także przeczytać zabawne anegdotki z udziałem pana
Jarosława. Jedyne, co budziło moje zastrzeżenia, to sposób przekazania
informacji. Jarosław Kret, jak sam
przyznaje, ma tendencję do gadulstwa, więc zdarzyło się, że fragmenty
były „przegadane”, ale w pewien sposób nadaje to „Mojemu Egiptowi”
niepowtarzalny charakter.
Duży plus daję
za formę – przejrzysty układ oraz logiczny podział tematów sprawiają, że jeżeli
sięgamy po książkę w celu informacyjnym, łatwo znajdziemy potrzebną wiadomość.
Polecam wszystkim wybierającym się na wakacje do Egiptu oraz zafascynowanym
kulturą innych krajów.
PumpkinPie, 16 lat
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz