„Morderstwo na mokradłach” to
powieść kryminalna napisana przez polską pisarkę Saszę Hady.
Nick Jones jest policjantem
mieszkającym pod numerem 7 na St. Andrew Street w Londynie. Zwykłe życie
zmienia się, kiedy pewnego dnia w progu jego drzwi pojawia się Helen Bradbury.
Prosi ona mężczyznę o pomoc w związku z zagadkowym morderstwem. Nick sam nie
wie jak doszło do tego, iż zgodził się na wyjazd do Little Fenna i wyjaśnienie
tej sprawy. Wraz ze swoim przyjacielem, Rupertem jedzie do malowniczego, małego, angielskiego miasteczka, aby dowiedzieć się, co naprawdę się tu wydarzyło.
Do przeczytania książki
przyciągnęła mnie po części okładka – zaprasza do zapoznania się z treścią
książki. Powieść została napisana bardzo dobrym językiem. Czuć klimat małej,
urokliwej wioski z zamkniętą społecznością. Nie ma tu żadnego komputera, ani
telefonu komórkowego. Występuje wielu bohaterów – mieszkańców, z których
jeden jest mordercą. Czytelnik próbuje odgadnąć, który z nich popełnił
zbrodnię, ale wcale nie jest to takie łatwe. W książce występują śmieszne
sytuacje, wywołujące uśmiech na twarzy. Od powieści trudno się oderwać. Nie
zanudza ona opisami przyrodniczymi. Akcja od początku do końca trzyma
w napięciu a zakończenie książki, jak przystało na dobry kryminał, jest zaskakujące.
„Morderstwo na mokradłach”
polecam osobom, które lubią historie z typowymi angielskimi miasteczkami oraz
fanom książek takich pisarzy jak Agatha Christie.
Kamila, 15 lat
Lubię takie klimaciki w książkach. Okładka faktycznie przyciąga wzrok. Wydaje się godna przeczytania.
OdpowiedzUsuńA ja jestem już po lekturze. Debiut uważam za udany. Czekam na kolejne powieści p. Aleksandry. Mam nadzieję, że niebawem pojawią się w księgarniach :) Ciekawi mnie jak będzie się rozwijał talent pisarki. "Morderstwo..." oczywiście także POLECAM.
OdpowiedzUsuńJa uwielbiam Agathę Christie więc ta książka też pewnie mi się spodoba, dzięki za podpowiedź!
OdpowiedzUsuń