Ewa
Białołęcka jest polską pisarką, tłumaczem, redaktorem i witrażystą. Pisze
opowiadania fantastyczne, z których najlepszymi są „Tkacz Iluzji” i „Błękit
maga”. Autorka nie lubi smutnych opowiadań, dlatego nawet do tekstów
dramatycznych dodaje nutkę humoru.
„Naznaczeni
błękitem” to książka mająca trzech głównych bohaterów. Cała historia zaczyna
się od Białego Roga, czyli kalekiego chłopca, który był Tkaczem Iluzji. Pewnego
dnia na dom jego rodziny napadli wrodzy wojownicy. Biały Róg był tylko ze swoim
młodszym bratem, ponieważ rodzice odjechali. Chłopiec nie chciał, aby ci źli
ludzie wyrządzili jakąkolwiek krzywdę jego bratu, dlatego utkał potężny miraż przedstawiający wielką fortecę. Wojownicy przestraszyli się tego, lecz
postanowili zaatakować. Biały Róg wysłał swojego brata po pomoc mając nadzieję,
że chociaż on ujdzie z życiem. Mały, przyprowadził jednak Magów, a Biały Róg
został największym Tkaczem Iluzji.
To oczywiście tylko początek historii...
To oczywiście tylko początek historii...
Książkę
czyta się szybko, chociaż mnie wciągnęła dopiero od połowy. Najbardziej
zaciekawiło mnie jakie rzeczy powstawały utkane przez Tkaczy Iluzji i jak
młodzi Magowie radzili sobie ze swoim kalectwem.
Polecam
osobom lubiącym czytać powieści fantastyczne o przyjaźni i o
dorastaniu.
Lampart, 15 lat
Za książkę dziękuję Wydawnictwu Fabryka Słów.
Masz rację, że pomimo dramatyzmu autorka czasem dodaje nutkę humorystyczną i w tym tkwi cały urok jej powieści :)
OdpowiedzUsuń