„Jak upolować faceta? Po pierwsze dla pieniędzy” - Janet Evanovich - recenzja

Janet Evanovich amerykańska pisarka powieści kryminalno-sensacyjnych. Jej powieści są utrzymane w atmosferze sensacyjnej i humorystycznej.

„Jak upolować faceta? Po pierwsze dla pieniędzy” to pierwsza z szesnastu części, serii książek o Stephanie Plum -  rozwódce roztrzepanej, nierozgarniętej, dowcipnej i ostrej w języku,  najpierw działającej, a potem myślącej :). 

Stephanie zostaje wyrzucona z pracy, ma ogromne długi, powoli traci wszystko na co do tej pory zapracowała. Jest zmuszona powoli wyprzedawać wszystkie swoje rzeczy, zaczynając od samochodu, a  na pralce, zmywarce kończąc. Nie ma już nawet pieniędzy na zapłacenie rachunków, ale dzielnie walczy z przeciwnościami losu. Kobieta mogłaby sprzedać mieszkanie i wprowadzić się do rodziców, ale nie chce tego zrobić, ponieważ matka próbuje ją swatać. 

Steph jednak nie poddaje się, znajduje nową pracę, świetnie płatną, ale zarazem bardzo niebezpieczną. Pani Plum, to łowca nagród z New Jersey. Koszulka z dekoltem, obcisła mini, kajdanki  i poręczny Smith & Wesson w torebce, oto właśnie ona. 

Kobieta dostaje swoje pierwsze zlecenie, ma odnaleźć niebezpiecznego mordercę. Nigdy w życiu tego nie robiła i nie wie nawet, jak się za to zabrać, ale jest osobą, która nigdy się nie poddaje.

Czy Stephanie uda się upolować faceta?

Książkę czytało się bardzo przyjemnie. To taki babski kryminał. Autorka ma lekkie pióro, akcja toczy się błyskawicznie i o żadnej nudzie w trakcie czytania nie ma mowy. Czytając uśmiech nie schodził mi z twarzy, a postać babci Mazurowej, która mnóstwo czasu spędza w domach pogrzebowych  - genialna. Dodam jeszcze, że Fabryka Słów się naprawdę postarała i książka wydana jest przepięknie. 

Jeśli chcesz się zrelaksować, zabić nudę, odprężyć się i zapomnieć o ciężkim dniu - mam dla Ciebie receptę - Stephanie Plum. Ja już sobie ostrzę pazurki na kolejne części :) 

Serdecznie polecam.

                                                                                                                                 Astraja, 15lat

Fabryce Słów dziękuję za rewelacyjną powieść.