„Pocałunek anioła” – Elizabeth Chandler – recenzja

Elizabeth Chandler to tak naprawdę literacki pseudonim Mary Claire Helldorfer. Mieszka w USA. Zajmuje się wieloma gatunkami literackimi, lecz największą sławę przyniósł jej bestsellerowy cykl młodzieżowy „Pocałunek anioła” nazwany tak samo jak pierwszy tom tego cyklu. Kolejne części to: „Potęga miłości” oraz „Bratnie dusze”.

„Pocałunek anioła” to romantyczna opowieść o nastoletniej dziewczynie - Ivy. Jej koleżanki chcą, aby znalazła sobie chłopaka. W końcu zauważa, że Tristan, czyli najprzystojniejszy chłopak ze szkoły, robi wszystko, aby ona go zauważyła. Po pewnym czasie przychodzi do niego na lekcje pływania, gdzie zakochują się w sobie. Niestety wszystko rozpada się wtedy, gdy ukochany traci życie w wypadku samochodowym. Tristan nadal czuwa nad nią, lecz ona go nie zauważa, nie wie również, że jej życiu zagraża ogromne niebezpieczeństwo.

Książkę czyta się szybko. Nie zawiera trudnych słów. Akcja toczy się wartko i zawsze wiadomo o co chodzi.

Podobały mi się szczególnie momenty kiedy jedna z przyjaciółek głównej bohaterki, czytała swoje opowiadania, ponieważ wydawało się jakby pisała to inna autorka.

„Pocałunek anioła” polecam wszystkim, którzy lubią czytać książki o miłości, która trwa nawet po śmierci. Nie mogę się doczekać kolejnej części.

                                                                                             Polecam, 

Lampart, 15 lat

Za książkę serdecznie dziękuję Wydawnictwu Dolnośląskiemu.