Becca Fitzpatrick (ur. w 1979 roku) – amerykańska pisarka,
najbardziej znana z serii Szeptem.
Dla pisarstwa porzuciła pracę w służbie zdrowia. Szeptem to pierwsza książka
Fitzpatrick, mimo to, od razu po premierze, stała się bestsellerem New York
Timesa.
Szesnastoletnia Nora Grey
wraz z matką mieszka na peryferiach Coldwater. Dziewczyna prowadzi dość
spokojne życie. Niedawno straciła ojca. Został on pewnego wieczoru
przypadkowo zamordowany. Nagle jej życie całkiem się zmienia. Można by
pomyśleć, że to wszystko przez nauczyciela biologii, który zarządza zmianę
miejsc na lekcji.
Norze przypada siedzieć z Patchem, którego do tej pory nigdy
nie znała. Może wszystko byłoby w porządku gdyby nie to, że uczniowie dostają
zadanie. Każdy ma dowiedzieć się jak najwięcej o swoim nowym partnerze. Norze
bardzo ciężko dogadać się z Patchem. Nie może nic z niego wyciągnąć. W końcu
dzwoni dzwonek, a Nora nie wie nic o swoim nowym koledze, którego zdążyła już
znienawidzić.
Patch zostawia Norze swój numer telefonu i wychodzi z klasy.
Dziewczyna wcale nie ma zamiaru się z nim kontaktować. Postanawia zdobyć informacje na własną rękę, pomaga jej w tym jej najlepsza przyjaciółka Vee.
Kiedy nastolatkom nie udaje się nic dowiedzieć o tajemniczym chłopaku, Nora nie
ma wyjścia i umawia się z Patchem.
Tak właśnie zaczyna się jej przygoda z
niezwykle przystojnym i tajemniczym… upadłym aniołem. Tak, Patch to (jak się
potem okazuje) upadły anioł. Nora ulega urokowi Patcha, zakochuje się w nim,
ale w tym samym momencie zaczynają się dziać w jej życiu przedziwne rzeczy.
Ktoś czyha na życie Nory…
Czy Nora i Patch będą
razem?
Czy ich miłość przetrwa
próby na jakie zostanie narażona?
Czy Norze uda się odkryć
tajemnice, które skrywa przed nią jej ukochany?
Koniecznie musisz przeczytać tę książkę. Jest ona napisana w
sposób zachwycający, a historia miłości tak niezwykła, że cały czas Twoje myśli i emocje są przy bohaterach. Każdą następną stronę czyta się z zachwytem. Nawet nie
zauważysz kiedy przewrócisz tekst na następną stronę.
Serdecznie polecam,
Astraja, 15 lat
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz