Anna Blundy, brytyjska
dziennikarska i pisarka. Urodziła się w Londynie, w 1970 roku. Była moskiewską
korespondentką „Timesa”.
Książka pod tytułem
"Żona oligarchy" jest niesamowitą mieszanką miłosnych rozterek,
niebezpiecznego życia, namiętności, nienawiści i gorącej chęci zemsty. Blundy połączyła w swoim dziele losy czterech odmiennych osobowości. Ludzi o zupełnie
innych potrzebach, zainteresowaniach oraz innych doświadczeniach i
ambicjach.
Przyjaciele Mo i Eli, pochodzący
z Anglii na klasowej wycieczce do Rosji poznali piękną Katię i zaradnego
Pawła, którzy przybyli do Moskwy z wizją lepszego, łatwiejszego życia. Od tego
spotkania w latach 80-tych ich losy miały wciąż się przeplatać.
Paweł wydostał się z rodzinnej syberyjskiej wsi, gdzie mieszkał ze swoim bratem i matką w skrajnej biedzie.
Rozpoczął nowe życie w moskiewskiej rzeczywistości i zaczął piąć się w górę
hierarchii społeczeństwa. Czy jednak nie zapłaci za to za wysokiej ceny?
Katia, uboga dziewczyna z
Kirgaska dostrzegła szansę na poprawienie swojego statusu społecznego poprzez
bycie modelką. Gdy w rosyjskiej szkole ogłoszono konkurs piękności
zgłosiła się bez namysłu, marząc o wielkiej karierze w modelingu. Jednak
życie zgotowało jej zupełnie inny, bardziej skomplikowany, naszpikowany
cierpieniem i upokorzeniem los.
Mo, pisze artykuły dla
angielskiej gazety, jest ambitna i interesująca. Podczas pierwszego wyjazdu do Rosji
zafascynowała się ich kulturą, językiem i krajem. Poznała tam uroczego i
władczego Pawła.
Eli, młody i intrygujący żydowski
mężczyzna, prawnik. On tak samo jak jego przyjaciółka Mo, zapałał wielkim
entuzjazmem wobec Państwa Rosyjskiego. W przyszłości wyświadczy dużą przysługę
Kati. Czy jednak obędzie się bez kłopotów?
"Żona oligarchy" to
fascynująca książka, która ma wiele akcji i punktów zwrotnych. Nic nie jest
oczywiste i łatwe jak w większości książek zawierających elementy
romansu. Do ostatnich stron, wersów i słów wszystko się zmienia,
pojawiają się nowe okoliczności, rozwiązania tajemnic i niewiadomych.
Jest to książka dla doroślejszych czytelników. Nie polecam jej dzieciom i młodszej młodzieży, ponieważ występują w niej wulgaryzmy, sceny przemocy i seksu.
Jest to książka dla doroślejszych czytelników. Nie polecam jej dzieciom i młodszej młodzieży, ponieważ występują w niej wulgaryzmy, sceny przemocy i seksu.
Dominika, 18 lat
Za książkę do recenzji dziękuję Wydawnictwu Damidos.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz