Michael Robotham jest już doświadczonym pisarzem mającym na
swoim koncie thrillery, jak i wiele pozycji literatury faktu. Otrzymał nawet
nagrodę Ned Kelly Award. „Groza” to kolejna powieść ukazująca talent tego
autora.
Tajemnicze samobójstwo kobiety, która jeszcze przed skokiem
z mostu rozmawia przez telefon komórkowy. Profesor psychologii, całkiem
przypadkiem wplątany w to wydarzenie, praktycznie wbrew swej woli. Powoli
odkrywane sekrety i intrygi, które całkowicie odmieniają spojrzenie na sprawę.
Tak w skrócie można opisać tę historię. Jej wielkim plusem jest zdecydowanie
fakt, że nie odkrywa przed nami wszystkiego już na pierwszych stronach.
Momentami wydaje nam się, że już wiemy, ale chwilę potem okazuje się, że to
kolejna pomyłka. Trzyma w napięciu od początku do końca i zmusza czytelnika do
ciągłych rozmyślań. Nawet gdy odrywasz się od lektury, w głowie masz pytania i
ciągłą chęć dalszego poznania opowieści.
Na pewno należy pochwalić autora za stworzone przez niego
postacie. Nie jest ich bardzo dużo, jednak właśnie to daje szansę lepszego
poznania najważniejszych osób. Znamy ich charakter, lęki, upodobania. Stoją
przed nami prawie jak żywi i momentami możemy wręcz przenieść ich do własnego
życia. Historia nabiera życia i znaczenia dla nas, gdy wczuwamy się w los
bohatera, a przecież ciężko to zrobić dla jakiegoś pana X, o którym nie mamy
zielonego pojęcia. Dodatkowo pomimo potencjalnie oczywistej granicy między
pozytywnymi i negatywnymi postaciami, pod koniec lektury zaczynamy zastanawiać
się czy aby na pewno ten podział jest prawidłowy. Nie wszyscy muszą być w pełni
źli lub dobrzy, poznając wszystko co ich spotkało patrzymy na nich bardziej
obiektywnie i całościowo. Nieoczywiste postacie to ogromny atut książki.
Cała historia opiera się na poszukiwaniu tajemniczego
człowieka. Nie wiemy kim on jest, ale czasami narracja jest prowadzona z jego
punktu widzenia. Umożliwia nam to lepsze wniknięcie w jego życie i umysł, ale
przy tym nie odkrywa tożsamości, dzięki czemu nie znamy zakończenia już na
początku. Wielkie brawa dla pana Robothama za takie działanie. Skuteczne i bardzo
dobre dla całej książki.
„Groza” pokazuje jak łatwo można skrzywdzić drugą osobę
posługując się jedynie tym co kocha. Z drugiej strony dostrzegamy, że momentami
potrafimy być przesadni we własnych uczuciach i to skłania nas do potwornych
czynów. Polecam tę powieść wszystkim, którzy lubią lektury pełne tajemnic,
pytań i akcji.
Loremi, 16 lat
Za pasjonującą powieść dziękuję Wydawnictwu Świat Książki.
Ta książka czeka już w kolejce na przeczytanie :) Tylko ta kolejka strasznie długa... ;)
OdpowiedzUsuń