Pierwsze, co zwróciło moją uwagę, a jednocześnie zauroczyło w
„Baśniach polskich” wydanych przez Wydawnictwo Jedność to przepiękna,
błyszcząca, kolorowa i miła w dotyku okładka. Widząc tak wydaną książkę nie
sposób jej się oprzeć, należy ją przeczytać! Baśnie i legendy zebrała i
opracowała Dorota Skwark.
Zaglądając do środka nadal pozostawałam w niemym zachwycie
... duży format, kredowe kartki, cudowne, kolorowe, pobudzające wyobraźnię
ilustracje, atmosfera tajemniczości i baśniowego nieznanego świata, wszystko to
sprawia, że najpierw książkę chce się oglądać i jeszcze raz oglądać, a później
dopiero czytać. Autorką tych niesamowitych ilustracji jest Monika Giełżecka.
Pierwsze dobre wrażenie nie mija wcale, gdy zapoznamy się z treścią baśni. Są tu zawarte utwory
ogólnie znane i lubiane, przynajmniej przez starsze dzieci, takie jak „Baśń o
Warsie i Sawie”, „Baśń o Lajkoniku”, czy też „Baśń o wawelskim smoku”. Autorka
przedstawia również legendy mniej znane, takie jak „Baśń o kamiennym
niedźwiedziu”, „Baśń o powstaniu Kielc”, czy też „Baśń o flądrze, która chciała
zostać królową Bałtyku”.
Wszystkich utworów w książce jest dwadzieścia cztery. Są to
niedługie opowiadania, które szybko się czyta i są napisane prostym,
przystępnym dla dzieci językiem. Dzieci mają możliwość poznania wiele
prastarych imion, które nie są w użyciu, a kojarzone są tylko z legend, są to
między innymi takie imiona jak: Ziemiomysł, w „Baśni o Warsie i Sawie”,
Dobrogniewa w „Baśni o Liczyrzepie”, czy też Krak i Skuba w „Baśni o wawelskim
smoku”.
Jest to książka, z którą powinno się zapoznać każde polskie
dziecko. To piękne i uniwersalne legendy, które nigdy się nie nudzą i można je
czytać wielokrotnie. Dla dzieci są odkrywaniem nowego i nieznanego świata, a
dla dorosłych powrotem w czasy dzieciństwa. Łatwiej zrozumieć i wytłumaczyć
najmłodszym czytelnikom historię powstania państwa, miasta czy pomnika, jeżeli
owiane są aurą tajemniczości i magii zawartej w baśniach.
Serdecznie polecam tę lekturę tym wszystkim, którzy pragną
choć na chwilę zapomnieć o zimie za oknem, problemach w szkole czy mają ochotę
oderwać się od rzeczywistości.
Tilia, 15 lat
Za możliwość przeniesienia się w krainę baśni dziękuję Wydawnictwu Jedność.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz