„O Boże, znowu goście! komedia” to najnowsza książka Marka Pękali wydana
w 2013 roku.
Akcja utworu rozgrywa się w
mieście, w bloku, wieczorem. Są święta, przy zastawionym stole siedzi Zdzichu –
głowa rodziny, w kuchni krząta się Jola – jego żona, wokół stołu, a zwłaszcza
kieliszków z niedopita wódką, kręci się Mariuszek -
synalek Joli i Zdzicha. Tę leniwą rodzinną sielankę, przerywa dzwonek do
drzwi. W progu stają Wanda ze Stefanem z ogromną liczbą bagaży. Przyjeżdżają do
rodziny na święta! Po wylewnych powitaniach, zasiadają za stołem,
niemiłosiernie objadając gospodarzy, opowiadają o swoich dzieciach, pracy,
domu. I w sumie nic takiego niezwykłego nie byłoby w tej wizycie, gdyby nie to,
że ani Jola, ani Zdzichu nie mogą przypomnieć sobie brzuchatego kuzyna Stefana,
ani skrzekliwej Wandziuli. Jednak polskiej gościnności musi stać się zadość,
wódka leje się strumieniami, na stół „wyjeżdżają” coraz to nowe smakołyki,
nawet tańców nie zabrakło. Goście, bardzo oględnie ujmując, są co najmniej
uciążliwi, głośni, a prze wszystkim roszczeniowi. I nie wiadomo jak ta wizyta
by się zakończyła, gdyby nie …
Serdecznie zachęcam do
przeczytania książki Marka Pękali. Autor nazwał ją komedią, ale moim zdaniem to
trochę za łagodne określenie, to farsa czy też satyra. Sytuacja, która
zaistniała w domu Proćkowiaków została przez autora przerysowana, przedstawiona
w krzywym zwierciadle. Dlaczego? Być może, żeby uwypuklić nasze wady, takie
jak: pijaństwo, zazdrość, chciwość, cwaniactwo czy też kłamstwo.
To moje pierwsze zetkniecie z
twórczością Marka Pękali, ale wiem, że nie ostatnie, bo styl pisania autora i
jego poczucie humoru bardzo mi się podobają.
Tilia, 16 lat
Książka ukazała się nakładem Warszawskiej Firmy Wydawniczej.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz