tytuł


Recenzje młodzieżowe - bo młodzież też lubi czytać!

środa, 16 października 2013

"Kochanice króla" - Philippa Gregory - recenzja

Historia rządów króla Anglii, Henryka VIII od dawna fascynuje i inspiruje artystów. Powstało już bardzo wiele powieści i scenariuszy opartych na rządach, ale i na życiu prywatnym jednego z bardziej znanych władców szesnastowiecznej Anglii. Niektórzy nazywają go tyranem, inni sprawiedliwym, choć surowym monarchą. Niewątpliwie był "kobieciarzem". W ciągu swojego pięćdziesięciosześcioletniego życia miał sześć żon i wiele kochanek.

Kochanice króla - Philippa GregoryPodczas lektury „Kochanic króla” śledzimy losy Anny Boleyn i jej młodszej siostry, Marii. Anna trafia na dwór Katarzyny Aragońskiej w 1522 roku, w wieku piętnastu lat. Wszyscy są oczarowani jej francuską gracją i nienagannym wyglądem. Jedynie sam monarcha nie zwraca na nią specjalnej uwagi. Anna stara się o względy władcy, nie może przeboleć, że to nie ona, a jej młodsza siostra znajduje się w kręgu zainteresowania Henryka. Przepełniona zazdrością kobieta jest w stanie zrobić wszystko, aby przypodobać się królowi.
            
Czytając powieść Philippy Gregory będziemy świadkami konfrontacji obydwu sióstr. Pod okiem obecnej królowej – Katarzyny Aragońskiej, będą one walczyć o miłość i łaskę monarchy. Wdowa po bracie Henryka - Arturze, jest już w podeszłym wieku i nie jest w stanie dać mężowi męskiego potomka. Anglicy potrzebują silnego władcy czystej krwi dynastii Tudorów, a młode siostry są w stanie utrzymać ciągłość rodu. Która z nich wygra? Która okaże się silniejsza? Delikatna, wrażliwa i nieśmiała Maria, czy dumna, inteligentna i odważna Anna?

Po książkę sięgnęłam w leniwe, sobotnie popołudnie i od razu odpłynęłam do świata perfekcyjnie wykreowanego przez Philippę Gregory. Jest to pierwsza z książek tej autorki, z którą miałam do czynienia. Jako, że od czasu, kiedy oglądnęłam serial pt. „Dynastia Tudorów” nieco interesuję się tym okresem w dziejach Anglii, sięgnęłam po tę pozycję.  I mogę szczerze przyznać, że mnie niesamowicie zaskoczyła. Spodziewałam się długiej, może nieco nudnej powieści historycznej o rządach Henryka VIII. A co się okazało? Że jest to mimo tego że długa, bo siedmiuset stronicowa, powieść przedstawiająca realia życia w szesnastowiecznej Anglii, za panowania jednego z największych władców tego państwa. Człowieka, który był w stanie założyć nową religię jedynie po to, by poślubić kobietę, którą w kilka lat później kazał stracić… Jest to przejmująca, trzymająca w napięciu historia walki sióstr o mężczyznę. 
Ta rywalizacja fascynuje czytelnika i motywuje do zagłębiania się w lekturze.

Atutem powieści jest także wspaniały styl pisania brytyjskiej autorki. Przez jedną z gazet została nazwana „królową literatury dworskiej”. Z całego serca zgadzam się z tym porównaniem. Już od pierwszej strony czujemy się tak, jakbyśmy stali na brytyjskim dworze, wśród dwórek Katarzyny Aragońskiej 

i byli świadkami zdarzeń opisanych przez Brytyjkę.
            
Akcja powieści toczy się szybko, niespodziewane zwroty akcji i niesamowite pomysły rywalek sprawiają, że książkę czyta się bardzo dobrze. Te siedemset stron minęło szybko, jak błyskawica. Śmiało mogę stwierdzić, że Philippa Gregory jest mistrzynią pióra. Szczególnie, jeśli chodzi o powieści historyczne z elementami sensacji i romansu.

Polecam tę książkę wszystkim zainteresowanym szesnastowieczną Anglią i prawdziwym życiem w czasach Henryka VIII, a także wszystkim szukającym ciekawej książki historycznej. Miłej lektury!


Ananaska, 15 lat



Książka ukazała się nakładem Wydawnictwa Książnica, a do recenzji otrzymaliśmy ją od  Grupy Wydawniczej Publicat.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz