"Na zawsze wygnańcy" to powieść
napisana przez urodzoną we Włoszech Fiorellę de Marię Nash. Oryginał został wydany
nie tak dawno, bo w 2011 roku.
Książka zaczyna się w momencie, gdy główna bohaterka, Warda,
uratowana z katastrofy morskiej, leży ciężko ranna na łóżku i postanawia się
wyspowiadać. Przybywa ksiądz. Spowiedź Wardy to przepiękna i wzruszająca
opowieść, o losach niewolnicy, którą była.
Wydarzenia opisane w powieści są fikcyjne, ale oparte na
historycznych relacjach. Niektóre postacie, które istniały naprawdę, to
duchowny Pierre Dan i pirat Ibrahim Reis. Na początku w książce nie wiadomo
było, co się dzieje, bo autorka wszystko pomieszała, ale po kilku pierwszych
rozdziałach wszystko było już "ok". Powieść trochę trudna do
zrozumienia, na pewno zmuszająca do myślenia. Mimo iż akcja dzieje się w XVII
wieku, nie jest to nudna książka historyczna.
Fiorella de Maria Nash świetnie oddała klimat i nastrój epoki, zadbała o to by w "Na zawsze wygnańcach" można było doszukać się informacji o kulturze i zwyczajach ówcześnie żyjących ludzi. Bardzo wartościowe są również opisy przeżyć bohaterów, które uwiarygodniły to, co się w powieści dzieje.
Fiorella de Maria Nash świetnie oddała klimat i nastrój epoki, zadbała o to by w "Na zawsze wygnańcach" można było doszukać się informacji o kulturze i zwyczajach ówcześnie żyjących ludzi. Bardzo wartościowe są również opisy przeżyć bohaterów, które uwiarygodniły to, co się w powieści dzieje.
"Na zawsze wygnańcy" to książka, którą polecam
przeczytać, ale ostrzegam, że nie spodoba się ona osobom szukającym lekkich i
nie zmuszających do chwili zadumy lektur.
Cavallo, 14 lat
Książka ukazała się nakładem Wydawnictwa Promic.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz