tytuł


Recenzje młodzieżowe - bo młodzież też lubi czytać!

poniedziałek, 18 listopada 2013

"To, co zostało" - Jodi Picoult - recenzja

To, co zostało - Jodi PicoultTrudno pisze się o naprawdę dobrych książkach, stąd też niepewność co do tego, jak właściwie powinna wyglądać ta recenzja. Amerykańska autorka, Jodi Picoult, w swojej najnowszej książce  „To co zostało” porusza najtrudniejsze tematy, takie jak strata, sprawiedliwość, miłość i śmierć.

Sage Singer to uczestniczka spotkań Pomocnych Dłoni- terapii grupowej, która ma pomóc jej uporać się z rozpaczą po śmierci matki. Splot wydarzeń sprawia, że zaprzyjaźnia się ze starszym panem, niezwykle poważanym i szanowanym przez mieszkańców najbliższej okolicy. 

Jak zatem zareaguje ta młoda kobieta, kiedy staruszek poprosi ją o… śmierć?

Szybko okazuje się, że Josef nie jest tym, za kogo uważają go sąsiedzi i przyjaciele. Jego przerażająca historia sięga II Wojny Światowej, podczas której wraz z innymi niemieckimi żołnierzami dokonywał początkowo represji, a później mordów na ludności żydowskiej.


Czym będzie dla niego śmierć? Wymierzeniem sprawiedliwości? Wybawieniem?
Jaką decyzję powinna podjąć Sage?
Czy kobiecie uda się uporządkować swoje życie i poznać historię babci?

„To co zostało” to niezwykła powieść, jedna z najlepszych dzieł Jodi Picoult. Autorka każe nam zastanowić się nad tym, na co na co dzień nie mamy czasu: nad przemijaniem, historią i przyszłością. Moim zdaniem najbardziej interesującym elementem książki są liczne i obszerne retrospekcje ukazujące historię życia Żydów w gettach i obozach koncentracyjnych. To fragmenty rozdzierające, niejednokrotnie wymagające przerwania lektury choć na krótką chwilę i sprawiające, że kiedy tylko otworzymy książkę stajemy wraz z prześladowanymi na zimnej i wilgotnej podłodze cel, nasłuchując kroków żołnierzy. Wraz z bohaterami czujemy zmęczenie, smutek, tęsknotę za nawet najbardziej prozaicznymi elementami Domu, i, oczywiście- wielką wolę życia. To niesamowite, jak bardzo prosto jest przenieść się w czasie, podczas lektury tej książki.

Forma tej powieści nie będzie dla starych czytelników Picoult zaskoczeniem- liczne zmiany osób opisujących dany fragment historii, retrospekcje oraz nietypowa, zagadkowa historia poprzedzająca kolejne rozdziały sprawiają, że książkę można czytać kilkakrotnie, za każdym razem skupiając się na innym detalu, postaci, historii.


Naprawdę polecam, warto czasami zastanowić się nad tym, na co tak rzadko zwracamy uwagę.

Ania, 16 lat

Książka ukazała się nakładem Wydawnictwa Prószyński i S-ka

1 komentarz: