„ Patrzcie na frajera je, je, je! Nie ma noskawera je, je,
je! Wszyscy równi goście aha, aha, aha! Noskawery noście aha, aha, aha!
Powyższy fragment pochodzi z reklamy, którą zachwyciła się
główna bohaterka książki pt.:”Noskawery” napisanej przez Pawła Baręsewicza.
Powieść ta ukazuje naiwność i wiarę w reklamy oraz pragnienie bycia lubianym
przez inne koleżanki. Książka zdobyła miejsce na podium w konkursie im. Astrid Lindgren.
Zuzia nie została zaproszona na urodziny Małgosi i dołączyła
do tzw. grupy Niezapraszanych. Jest tym bardzo zrozpaczona, ale kiedy smutna siada przed
telewizorem widzi kolorową reklamę noskawerów firmy nosom. Są to najnowsze
wymysły najlepszego projektanta świata. Dziewczynka oczywiście pragnie je mieć.
Przychodzi z tą sprawą do babci, która rozumie iluzję swojej wnuczki. Parę
tygodni później dostaje aż trzy pary upragnionych ocieplaczy na nos. Jednak
jeszcze tego samego dnia dowiaduje się, że nie są one oryginalne tylko uszyte
przez babcię.
Jak rozwiąże się historia Zuzi?
Czy babcia ma tak miękkie serce i
kupi wnuczce oryginalne noskawery?
Książka ta jest przeznaczona dla osób młodszych, zapoznaje ich z
niesprawiedliwością świata. Daje do myślenia, każdemu, kto spotkał się z
przypadkiem podobnym do opisanego w książce. Zachęcam do jej przeczytania. Warto.
Polecam
Monia, 14 lat
Książka ukazała się nakładem Wydawnictwa Literatura.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz