tytuł


Recenzje młodzieżowe - bo młodzież też lubi czytać!

czwartek, 12 grudnia 2013

"Amerykańscy bogowie" - Neil Gaiman – recenzja

Amerykańscy bogowie. Wersja autorska - Neil GaimanAmeryka to zdecydowanie nie miejsce dla bogów. Przywożeni tu z różnych stron świata szybko zostają zapomniani i zastąpieni nowymi. Obrastają w kurz i tracą moc. Starają się jakoś przeżyć, w międzyczasie walcząc z nowymi personifikacjami ludzkich wierzeń. I tak codziennie, aż nagle okazuje się, że ktoś ma nowe plany. Ostateczna bitwa między starymi i nowymi bogami – czy coś może pójść nie tak?

W tym samym czasie Cień wychodzi z więzienia. Przez trzy lata tkwił w mocnym postanowieniu, że stanie się bardziej wartościowym obywatelem. Zamiast narzekać koncentrował się na sztuczkach z monetami. Nie jest przygotowany na wiadomość, która czeka na niego w normalnym świecie. Jego żona, Laura, właśnie zmarła. Cień zupełnie traci nadzieję na to, że jego życie może wyglądać jak wcześniej. I tu ma rację. Pojawianie się tajemniczego staruszka, nazywającego siebie Wendsday’em pozbawia go reszty złudzeń. Cień nie wie, że z pozoru zwyczajna oferta pracy wciągnie go w wielką historię rozgrywającą się na terenie całego kontynentu.
            
Później wszystko nabiera jeszcze tempa. Cień poznaje bogów z całego świata, niejednokrotnie wpada w kłopoty, z reguły nie ze swojej winy, i, drobnostka, spotyka swoją żonę, która jakoś nie chce pozostać martwa. Nie pomaga mu fakt, że Wendsday ukrywa przed nim właściwie wszystko, a stary słowiański bóg obiecał rozłupać mu głowę młotem. Gra toczy się o najwyższą stawkę. Tylko kto tak naprawdę pociąga za sznurki?
            
W ,,Amerykańskich bogach’’ Neil Gaiman, jeden z najczęściej czytanych pisarzy naszych czasów, kreuje niezwykłą opowieść z elementami baśni i dojrzałej fantastyki, po raz kolejny udowadniając, że można nazywać go mistrzem słowa. Narracja, prowadzona z humorem, doskonale przedstawia zarówno wesołe, jak i refleksyjne momenty. Nie można być niczego pewnym, los bohaterów może się odwrócić w każdej chwili. I jest to jedna z najmocniejszych stron książki – zdecydowanie potrafi zaskakiwać, wręcz nie można się przez to oderwać od czytania. Jeśli ktoś jeszcze nie zna tej pozycji, radzę po nią szybko sięgnąć.


Dori, 18 lat

Książka ukazała się nakładem Wydawnictwa MAG.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz