“Nasz czas wreszcie nadszedł. Przez trzysta lat czekaliśmy i rośliśmy w
siłę, kiedy wy pławiliście się w blasku swojej chwały, przekonani, że wasz lud
jest bezpieczny. Mieliście strzec Republiki… ale zostaliście oszukani. Daliście
się zwieść, omamić potędze Ciemnej Strony. Zostaliście oszukani… A teraz
Republika upadnie.”
Do zapoznania się z „Oszukanymi” zachęcił mnie
właśnie ten tekst z tylnej okładki. Zapowiada on świetną, mroczną fabułę, krwawe
walki i ciekawą intrygę. A czego naprawdę można spodziewać się po tej książce?

O
książce mogę powiedzieć jedno: jest napisana nierówno. Początek, który przez
swój związek z trailerem powinien być słaby, jest świetny. Postacie wydają się
być z krwi i kości. Natomiast dalsza część pozostawia wrażenie niedosytu - może i
postacie brną dalej by osiągnąć swe cele, lecz tak naprawdę nie rozwijają się,
wydają się wręcz uboższe niż na początku. Mocną stroną książki są według mnie
opisy walk- choć momentami lekko przesadzone, to naprawdę świetne.
Sumując
wady i zalety uważam, że książkę warto przeczytać - chociażby dla lepszego
zapoznania się z kolejnym Lordem Sithów, czy też z wydarzeniami powiązanymi z
Grabieżą Coruscant. Polecam ją gorąco wszystkim fanom Gwiezdnych Wojen i nie
tylko!
Rei, lat 17
Książka ukazała się nakładem Wydawnictwa Amber.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz