UWAGA!. Książka zawiera treści nieodpowiednie dla osób poniżej 16 roku życia.

Seryjny morderca, psychopata, gwałciciel, pedofil, nekrofil,
krew, strach, lęk, śmierć, HIV. To wszystko i dużo więcej kryją
strony "Cięcia". Veit Etzold stworzył horror, którego
okrucieństwa nie jesteśmy w stanie sobie wyobrazić, to trzeba
przeczytać!
Clara Vidalis, nadkomisarz w berlińskiej policji. Ma
przeszłość, o której chce zapomnieć lecz nie może. To co się stało dawno
temu powraca jak najgorszy koszmar. Za parę dni Clara
rozpoczyna długo wyczekiwany urlop, ale właśnie wtedy przychodzi wiadomość od NIEGO, od Bezimiennego. Urlop przechodzi
w niepamięć, a dawne zdarzenia powracają ze zdwojoną
siłą. Teraz najważniejsze staje się złapanie niebezpiecznego człowieka,
który jest... nieobliczalny.
Bezimienny bo sam siebie tak nazywa, jest piekielny
inteligentny i przerażająco cierpliwy, wybiera swoje ofiary na
podstawie wcześniejszego "klucza" i bawi się z policją w
kotka i myszkę.
"Cięcie" ma 543 strony, to dosyć sporo, jednak
lektura tak wciąga, że czytamy to jakby stron było zaledwie 200. Książkę tę
czytałam z szeroko otwartymi oczami niedowierzając, iż człowiek może być
tak wyrachowany i popychamy pragnieniem zemsty, zdolny do
takich okrucieństw zachowując przy tym absolutny spokój, ba,
czerpiąc z tego najwyższą przyjemność i satysfakcję ze swoich
czynów. Zdecydowaną zaletą jest też fakt iż każdy bohater tej książki ma swój styl wypowiedzi i jest on utrzymany przez wszystkie strony.
Jeżeli szukasz książki, która zamrozi Ci krew w żyłach,
będzie Cię trzymać w napięciu do ostatniej strony to "Cięcie"
jest dla Ciebie!
Przeczytaj, a nie pożałujesz.
Przeczytaj, a nigdy nie zapomnisz.
Przeczytaj, a Twój największy koszmar stanie się sielanką.
"Był niczym i był wszystkim.
Był przerażeniem i strachem.
Był Bezimiennym.
Złoży kolejne ofiary.
Rytuał nie dobiegł jeszcze końca. "
- frag. książki
Lucinda, 18 lat
Książka ukazała się nakładem Wydawnictwa Akurat.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz