Powieść kryminalna Roberta Crais'a pt. „Strażnik” to książka, która trzyma czytelnika w napięciu od
pierwszych stron.
Głównym bohaterem jest Joe Pike, były policjant, który
jest świetnym obserwatorem ludzkich zachowań. Uważnie patrząc na człowieka jest
w stanie wiele odczytać z jego mowy ciała.
Pewnego dnia tankując swój wieloletni samochód na stacji
benzynowej zauważa dwóch podejrzanie wyglądających dwudziestolatków. Zaczyna
ich baczniej obserwować i patrzy jak zbliżają się oni w stronę pobliskiej
restauracji. Postanawia pójść za nimi. Zanim Joe Pike dociera do restauracji
napastnicy powalają na podłogę starszego mężczyznę. Policjant obezwładnia jednego
ze sprawców, wyciąga z kieszeni telefon i dzwoni po karetkę. Kiedy w słuchawce
słyszy głos - Joe opowiada o zdarzeniu oraz przekazuje informację o obrażeniach
ofiary. Powiadamia również, że schwytał sprawcę i prosi o wezwanie radiowozu.
Zarówno karetka jak i policja zjawiają się na miejscu zdarzenia po kilku minutach.
Jest to tylko początek przeżyć głównego bohatera powieści. Na kolejnych stronach
książki spotyka go wiele wrażeń i problemów, z którymi będzie musiał się
zmierzyć.
Uważam, że książka ta jest warta przeczytania. Napisana jest
przystępnym językiem, więc czyta się ją łatwo i nie można się od niej oderwać.
Życzę miłych chwil spędzonych z lekturą.
Lucienne, 17 lat
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz