Olga Rudnicka to młoda, polska pisarka, jak czytamy w
biografii : „Jest osobą obdarzoną zmysłem
obserwacji i wnikliwością, sarkastycznym poczuciem humoru oraz ironicznym
spojrzeniem na realia współczesnego świata.” – ten opis doskonale oddaje
charakter pisanych przez nią powieści, których mimo młodego wieku ma już trochę
na swoim koncie. „Fartowny pech” to
najnowsza, dziewiąta wydana przez nią książka.
Powieść przenosi nas do tzw. polskiego półświatka, poznajemy
gangsterskie środowisko współczesnego Poznania. Na początku z perspektywy
miejscowej policji, potem trochę bardziej od
środka. Wszystko za sprawą rodzeństwa: Klemensa i Krystiana Dzianych.
Młodszy – Krystian, po wielu niepowodzeniach, rezygnuje z pracy w policji i
zostaje prywatnym detektywem. Pierwsze zlecenie załatwia mu starszy brat –
Klemens, który przyjeżdża do Polski w interesach. Kryś nie zadaje bratu
zbędnych pytań, wyjeżdża do podpoznańskiej wsi Paszcze, by tam jako
początkujący pisarz zająć się powierzoną mu sprawą. Wszystko idzie gładko, aż
do pewnej nocy. Wtedy dochodzi do postrzału, detektyw zostaje ranny w stopę, a ponadto poznaje prawdziwą naturę swojego brata, który nieprzypadkowo przedstawia
się jako Gianni, znany i szanowany na świecie gangster. Co więcej - poznaje swego
prawdziwego zleceniodawcę, nie jest to chroniąca swą prywatność klientka, a..
kolejny gangster – Padlina. Mimo szoku i złości, pewne sprawy zaszły już za
daleko, bracia nie mogą się wycofać i kontynuują pracę.
Czy Kryś odnajdzie się w nowej rzeczywistości?
Czy bracia pomyślnie wykonają zlecone im zadanie?
Czy unikną wojny miejscowych gangsterów – Padliny, Dąbka i
Tatki?
Jest to pierwsza powieść tej autorki po którą sięgnęłam i
przyznaję dałam się zaskoczyć, nigdy wcześniej nie czytałam nic podobnego.
„Fartowny pech” to idealny tytuł dla tej powieści, oddaje solidną dawkę nieprzewidzianych zwrotów akcji i absurdu, który jest jej nieodzownym elementem.
Polecam każdemu, nie tylko fanom powieści kryminalnych!
„Fartowny pech” to idealny tytuł dla tej powieści, oddaje solidną dawkę nieprzewidzianych zwrotów akcji i absurdu, który jest jej nieodzownym elementem.
Polecam każdemu, nie tylko fanom powieści kryminalnych!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz