tytuł


Recenzje młodzieżowe - bo młodzież też lubi czytać!

poniedziałek, 25 sierpnia 2014

"…i zejdzie na ich głowy nasz gniew!” - Marcin Wyrwał - recenzja

...i zejdzie na ich głowy nasz gniew - Marcin Wyrwał
Czy zastanawialiście się kiedyś, jak naprawdę wyglądają sprawy na Ukrainie? Nawet jeśli nie, to i tak warto sięgnąć po książkę Marcina Wyrwała "…i zejdzie na ich głowy nasz gniew!”.  To historia pisana wraz z rytmem krwawych wydarzeń, które się tam działy, przez człowieka, który odważył się zagłębić tam, gdzie niewielu by się odważyło.

Historia zaczyna się w noc z 10 na 11 grudnia 2013 roku. Już od pierwszych stron książki czuć, z jaką sytuacją będziemy mieć do czynienia. Na początku wszystko zaczyna się powoli.

 ,,Żegnaliśmy Majdan tryskający nadzieją, pozytywną energią i muzyką. Nigdy go już takim nie zobaczyliśmy. Kiedy wrócimy tu w styczniu, Majdan  będzie zupełnie inny – będzie mrocznym, wściekłym, zmilitaryzowanym światem, który opłakuje swych poległych. A ci, którzy przeżyli, będą nam mieli do opowiedzenia historie, które zmrożą nam krew w żyłach.”

Od razu uprzedzę : tu nie ma miejsca na delikatność czy słabość. Tutaj są prawdziwe walki, prawdziwi ludzie, prawdziwa śmierć. Przeczytajcie o dziennikarzu, który nie porzucił swojej pracy nawet po pobiciu. O lekarzu, który kilkanaście godzin po postrzale opatrywał rannego powstańca. O Kozaku, który, choć bity i poniżany, nie zatracił swej godności. O dziewczynie, która bez broni, samotnie stanęła naprzeciw berkutowcom, by ratować przyjaciół. O ogromnej willi Janukowycza, pełnej bogactwa i przepychu. O chłopcach, którzy widzieli jak obok umierali ich przyjaciele. O dwóch mężczyznach, którzy jako jedyni przeżyli masakrę, w której zginęli wszyscy z ich oddziału.

Książka Marcina Wyrwała  jest powieścią  szczególną, którą każdy powinien przeczytać. Nie po to, by poznać dawne dzieje, lecz po to, by przekonać się, jaka siła drzemie w Ukraińcach.

Gorąco polecam!
Ethne, lat 14


Książka ukazała się nakładem Wydawnictwa Świat Książki.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz