
Powiem tak, kolosalna różnica. Raf mało popularny człowiek,
nie mający przyjaciół - oprócz wyimaginowanego Lea, chce zyskać popularność i
przyjaciół za wszelka cenę, do tego w nie bardzo mądry sposób. Pragnie, aby uczniowie
podziwiali go za swoja głupotę i odwagę. Dlatego też decyduje się złamać wszystkie punkty regulaminu szkoły, nawet te najmniejsze i to najlepiej na oczach
dziewczyny, w której zakochał się od pierwszego wejrzenia.
Przychodzenie do szkoły przebranym za ninję w czasie Halloween, czy włączenie alarmu to tylko początek wspaniałej historii!
Przychodzenie do szkoły przebranym za ninję w czasie Halloween, czy włączenie alarmu to tylko początek wspaniałej historii!
Czy mu się uda?
Czy uczniowie będą go podziwiać, czy będą kpić z jego
wybryków?
James Patterson to jeden z najpopularniejszych amerykańskich
pisarzy naszych czasów. Jest autorem thrillerów oraz powieści kryminalnych.
Jego powieści są jednymi z najczęściej pojawiających się na prestiżowych listach
bestsellerów. Książki Pattersona tylko w Ameryce Północnej sprzedały się w ilości kilkunastu milionów
sztuk, a na całym świecie w ilości 220 mln egzemplarzy.
Jest to lekka lektura w szczególności godna polecenia
każdemu gimnazjaliście, jako “wybawienie” w czasie przygotowań do tysięcy kartkówek i
sprawdzianów, jak i również przestroga czego należy unikać. Polecam ją także tegorocznym szóstoklasistom, aby już zaczęli psychiczne przygotowanie przed tym co czeka ich
za rok.
Książka napisana jest
przyjemnym językiem, łatwym w odbiorze dla czytelnika.
Czytając ją znakomicie rozumiałam problemy, z którymi borykał
się główny bohater. Książka jest wspaniałą dawką śmiechu oraz ciągłego zastanawiania się
czy to na pewno jest możliwe. Wydaje mi się, że autor w niebanalny sposób podsumował życie
każdego gimnazjalisty. Nie wierzę, że nie ma takiej osoby, która kiedyś nie myślała o
robieniu czegoś tak szalonego jak Raf, czy nie chciałaby być popularna.
Jeszcze raz serdecznie polecam,
Klaudii, 16 lat
Książka ukazała się nakładem Wydawnictwa Albatros.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz