Clariel to potomkini starego rodu Abhorsenów – tych, którzy
wchodzą w Śmierć. Jej samej jednak nie ciągnie do Kodeksu czy nekromancji. Woli
spędzać czas w Wielkim Lesie, być samotną, jednak właśnie to sprawia, że jest
szczęśliwa. Musi jednak porzucić swe marzenia, gdy wraz z matką-złotniczką i
ojcem przeprowadza się do Belisaere. Clariel nie zamierza się jednak poddawać.
Obiecuje sobie, że zniknie z miasta, najszybciej jak się uda, po czym
rozpocznie takie życie, jakiego od zawsze pragnęła. Jednak jej rodzice nie
pochwalają tego pomysłu. Już planują dla niej inne życie…
Gdyby głowę Clariel zaprzątał tylko ten jeden problem…
Jednak w mieście dzieje się dużo więcej. Spiski, polityczne
intrygi, bierność króla Orrikana, potęga Cechów i ludzie, którzy cały czas
czegoś chcą od Clariel. Zostań Regentką! Wybierz prezent dla króla! Zostań moją
żoną! I choć Clariel dąży tylko do powrotu do lasu, nie może po prostu
zignorować tych ludzi. A tak bardzo chciałaby decydować sama
o swoim losie.
Czy uda jej się spełnić marzenia?
I czy po drodze nie zgubi gdzieś siebie?
Nie dowiecie się, dopóki nie przeczytacie.
Garth Nix jest na pewno znanym autorem dla czytelników
gustujących w książkach fantasy. ,,Clariel’’ to prequel trylogii o Starym
Królestwie. Książki ,,Sabriel’’, ,,Lirael’’ oraz ,,Abhorsen’’odniosły sukces i
spodobały się czytelnikom. Jak będzie i z tą powieścią?
Nie miałam okazji zapoznać się z tą trylogią i oceniam ten
tom z perspektywy czytelnika, który w ogóle nie zna Starego Królestwa ani zasad
w nim panujących. Na początku ciężko czytało mi się książkę, nie mogłam się
skupić na chwilami przydługich dialogach.
Jednak wraz z rozwojem akcji, ,,Clariel’’ zaczęła mi się podobać. Jej
dużym plusem jest realistycznie stworzony świat z zasadami i prawami niemal tak
rzeczywistymi jak nasze kodeksy. Bohaterzy z krwi i kości, z zaletami i wadami,
jak w życiu, również mnie urzekli. Właśnie dlatego polecam ,,Clariel’’
wszystkim czytelnikom, nie tylko tym uwielbiającym literaturę fantastyczną. Bo
choć ja nie zaliczam się do nich i mnie się ta książka spodobała. Dlatego też
Wy sami spróbujcie i przeczytajcie, a kto wie…Może nie zechcecie wyjść ze
Starego Królestwa!
Katia, 14 lat
Książka ukazała się nakładem Wydawnictwa Literackiego.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz