Thorgin pochodzi z małej wioski położonej w zapomnianych
zakątkach Królestwa Kręgu. Jego ojciec i trzej bracia traktują go z pogardą i
niechęcią, ale chłopak ma wyższe cele i marzenia więc nic sobie z tego nie robi.
Chce bowiem zostać jednym ze Srebrnych, czyli członkiem jednego z
najznamienitszych oddziałów królewskiej armii. Gdy w Dniu Poboru dworscy
żołnierze nie wybrali go, chłopiec ucieka do lasu, gdzie spotyka bardzo dziwną
postać, która jak się okazuje nie znalazła się tam przypadkiem... Rozmowa z
Argonem, królewskim druidem, sprawia, że Thor podejmuje decyzję ważącą na całym
jego życiu... Wyrusza w podróż do królestwa, by odkryć i spełnić swoje
przeznaczenie... Po przybyciu poznaje całą rodzinę McGillów, która jest do
niego przyjaźnie nastawiona i pomaga mu. Jedynie Królowa wciąż knuje przeciwko
Thorginowi...
Czy Thorowi uda się dostać do Legionów?
Jak ułoży się jego relacja z piękną Gwendolyn?
Co sprawi, że magiczne zdolności chłopca wyniosą go do chwały?
I jakie skutki będzie miało jego przeznaczenie?
Na te i inne pytania odpowiedź musicie znaleźć sami. I to
zdecydowanie musicie, ponieważ książka ta jest jedną z lepszych, jakie do tej
pory czytałam. Szłam do szkoły, czytałam ukradkiem na lekcjach, a po powrocie
do domu znów rzucałam się w otchłań lektury tej, bagatela, 347-stronicowej
powieści. Nie mogłam oderwać wzroku od kolejnych przygód głównego bohatera,
które swą wartkością akcji nie wypuszczały z objęć na dobre kilka godzin.
Zgrabnie napisane dialogi przemieszane z plastycznymi opisami sprawiły, że ta
pozycja zachwyciła mnie i jakież było moje przerażenie, gdy historia ta nagle
się skończyła... Natychmiast pobiegłam sprawdzić, czy to pojedyncza pozycja,
gdy w końcowym „O autorce” zauważyłam zdanie „Krąg Czarnoksiężnika
(epickie fantasy obejmujące już siedemnaście tomów)” i dawno nie czułam tak
dużej ulgi. Pozostaje mi tylko czekać na tłumaczenie pozostałych szesnastu
części, choć wiem, że to nie będzie łatwe. Mam nadzieję, że ta recenzja zachęci
tłumacza Michała Głuszaka do wzięcia się do roboty i zaspokojeniu mojej
ciekawości i chęci dalszego poznawania Królestwa Kręgu i jego dziejów. Jeżeli
moje peany jeszcze Was nie przekonały, to po prostu sami przeczytajcie i
oceńcie, a możecie mi wierzyć, że uznacie je za zupełnie uzasadnione. Polecam
wszystkim, bez względu na wiek, płeć, preferencje gatunkowe i inne kryteria,
ponieważ każdy znajdzie w niej coś dla siebie!
„Codziennie staraj się być kimś lepszym. Nie tylko od
innych, ale od siebie samego. Broń tych, którzy nie potrafią obronić się sami.
Takie zadania nie są przeznaczeniem dla lekkoduchów – to PRZEZNACZENIE
BOHATERÓW.”
zachwycona 3sorrow, 15 lat
Książka ukazała się nakładem Wydawnictwa Feeria.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz