tytuł


Recenzje młodzieżowe - bo młodzież też lubi czytać!

piątek, 10 kwietnia 2015

"Kacper Niewypał. Total(na) porażka" - Stephan Pastis - recenzja

Okładka książki Kacper Niewypał. Total(na) porażkaKacper Niewypał jest typowym chłopcem. Chociaż nie. Właściwie to jest  zupełnie nietypowy. Jest mocno dziwny, ale przy tym zabawny. Mieszka sam z mamą i jest założycielem agencji detektywistycznej Niewypał Sp.z.o.o . Jak twierdzi udało mu się rozwiązać prawie wszystkie zagadki kryminalne na świecie. Prawie. Ma on również wspólnika - niedźwiedzia polarnego Totala, który śpi dwanaście godzin na dobę albo je. Więc nie ma z niego zbyt wielkiego pożytku, ale jest on najlepszym przyjacielem Kacpra. Chociaż nie jedynym, gdyż koleguje się też z Tolem Brokuł. Ma również natrętną koleżankę - Malwinę Piąstkę i swego najgorszego wroga- Karinę Corridę, z którą niestety musi robić projekt z przyrody. Inaczej zostanie wyrzucony ze szkoły. Nagle w ręce Kacpra zostaje powierzona tajemnicza sprawa związana z zaginięciem dawnego projektu z przyrody, który jako jedyny w historii szkoły dostał szóstkę z pięcioma plusami...

Wbrew temu, co sugeruje nazwisko głównego bohatera, książka w żadnym wypadku nie jest niewypałem. Jest prześmieszna! Kacper jest postacią niezwykle ekscentryczną, poważną, zarozumiałą, ale w odniesieniu do zwyczajnych sytuacji i wieku chłopca, daje to niezwykle komiczny efekt. Jest co prawda przykry moment, w którym możemy dostrzec, że są to wołania o pomoc chłopca, pozbawionego w życiu wzorca męskiego, ale jest to ukazane w tak lekki i delikatny sposób, że nie ma mowy o jakimkolwiek smutku. Widzimy tu po prostu perypetie dziwacznego kilkulatka, jego relacje z rówieśnikami, problemy w szkole, świat w wyobraźni, pierwszą miłość... A wszystko jest przekazane w tak zabawny i beztroski sposób, że całą książkę czyta się z uśmiechem na twarzy i mimo tego, że Kacper potrafi być czasem denerwujący ze swoimi dziwactwami, to nie da się go nie lubić. 

Polecam! 

Sheri, 14 lat

Książka ukazała się nakładem Wydawnictwa Znak.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz