Czy wujek Józek, czyli Józef Piłsudski, naprawdę zmarł na
raka? Dlaczego jego matka miała dwóch lekarzy, i mimo to żadnego nie słuchała?
Te tajemnice i więcej odkrywa lekarz Marek Kamiński w
książce „Ostatnia tajemnica marszałka Piłsudskiego”. Analizuje on historię chorobową rodziny i stara się wyjaśnić późniejsze, bardzo liczne, wizyty
marszałka w uzdrowiskach.
Na wstępie powiem, że książka nie przypadła mi do gustu.
Autor, jak dla mnie, nadinterpretuje fakty i stara się wszystko dopasować do
swojej teorii. Denerwuje mnie fakt, że Kamiński doszukuje się stanów depresyjnych
i prób samobójczych w sezonowych bólach nogi matki i ojca. Na dodatek wyciąga
pochopne wnioski z zapisków brata Marszałka - Bronisia. Nie działa na jego
korzyść fakt, iż próbuje ‘wejść’ w skórę syna i deliberuje nad stanem zdrowia
matki. Owszem z książki można wynieść wiele nowych i ciekawych informacji,
jednak zbytnie narzucanie lekarskiego punktu widzenia, sprawia, że książka
staje się zbyt stronnicza.
Język jest bardzo fachowy, typowy dla lekarza, co może
denerwować zwykłego czytelnika. Powołuje się na wiele źródeł, co jest na plus,
jednak jak mówiłam wcześniej niektóre przytoczone fragmenty znanych dzieł nie
trzymają się razem.
Mimo wszystko książkę można przeczytać, żeby rzucić, na
faktycznie kontrowersyjną postać Józefa Piłsudskiego, nowe światło i który mimo wszelkich
deliberacji autora - był świetnym dowódcą w pełni sił umysłowych.
Dydelf, 16 lat
Książka ukazała się nakładem Wydawnictwa Bellona.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz