
Niespodziewanie
do wioski Smerfów wkrada się niezgoda. Niebieskie skrzaty uwielbiają warzywa
Farmera, lecz pewnego dnia potrawy z jarzyn przygotowywane przez kucharza stają
się niesmaczne! Badania Papy Smerfa wykazują, że rośliny zostały zaatakowane
przez pasożyta. Papa musi opuścić wioskę na kilka dni, aby zdobyć u specjalisty
lekarstwo na chorobę roślin. Jak to zwykle bywa, gdy siwobrody przywódca
opuszcza swoich podopiecznych, ci wpadają w poważne tarapaty. Z własnej winy
wystawią jedność społeczeństwa Smerfów na ciężką próbę…
Opis
ten widnieje na tylnej okładce komiksu, ale pomyślałam, że chyba te kilka zdań
najlepiej odda klimat tej historyjki. Polecam go serdecznie wszystkim
zagorzałym fanom Smerfów, a także najmłodszym czytelnikom, których z pewnością
zainteresują kolorowe obrazki i zabawne przygody tych pociesznych stworków.
3sorrow, 15 lat
Książka ukazała się nakładem Wydawnictwa Egmont.
Świetne! Lubię Smerfy ! :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiamy i zapraszamy do nas:
rodzinne-czytanie.blogspot.com