W 2015 roku nakładem Wydawnictwa OTWARTE ukazała się książka
Tomka Michniewicza, pt. „Świat równoległy”.
Utwór przedstawia, wg słów autora, zbiór „reportaży o
ludziach i miejscach, które wydaje nam się, że znamy”. I dokładnie tak jest, w
książce zawarte jest osiem rozdziałów, w których Tomek Michniewicz opisuje
różne historie.
Znajdziemy tu opowieść o Pakistańczykach mieszkających przy
granicy z Afganistanem, którzy są biednymi, ale życzliwymi i dobrymi ludźmi.
Podobnie jak inne narody, są oni ofiarami pakistańskich i afgańskich
terrorystów, religijnych fundamentalistów, z którymi się nie identyfikują.
Autor przybliża czytelnikom postacie polskich żołnierzy
jednostek specjalnych, wyszkolonych do pełnienia służby w najtrudniejszych
warunkach i w najbardziej niebezpiecznych miejscach na świecie, takich jak
wojna w Afganistanie, Iraku czy Kongu. Przedstawia jak trudną drogę musieli
przejść – Hell Week - by móc zaliczyć się do elity żołnierzy GROMU. Pokazuje
blaski, ale również cienie takiej służby.
Tomek Michniewicz spędził dzień z zakładzie karnym o
maksymalnym rygorze San Quentin w Kalifornii. To przeżycie należy pewnie do
jednych z bardziej ekstremalnych, biorąc pod uwagę fakt, że autor znalazł się
kotle, w którym gangi białych, czarnych czy latynoskich więźniów walczą o
wpływy. Tak, to nie pomyłka, to cały czas więzienie, gdzie każdy z osadzonych posiada
broń własnej roboty, a strażnicy, dla własnego bezpieczeństwa, jej nie mają.
Autor opowiada o codziennym życiu w Johannesburgu w RPA, o
Malediwach i Egipcie, o sportach ekstremalnych, takich jak loty z specjalnych
skafandrach wingsuit, o islamskich sufitach czy o rezerwatach w
Zimbabwe.
Książka został bardzo ładnie wydana na kredowym papierze i
opatrzona duża ilością kolorowych fotografii.
Tomek Michniewicz pisze krótkimi i zwartymi zdaniami. Nie
używa wykrzykników, czasami tylko stawia znaki zapytania. Stara się na chłodno
opowiedzieć przeżyte historie, spotkania z ciekawymi ludźmi, zobrazować piękno
i surowość krajobrazu. Ale z utworu przebijają emocje, takie jak: strach,
radość, smutek czy złość. Opowiedziane historie stają się przez to jeszcze
ciekawsze.
Serdecznie polecam!
Tilia, 18 lat
Książka ukazała się nakładem Wydawnictwa Otwarte.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz