W 2016 roku nakładem Wydawnictwa AGORA ukazała się książka Bernadette
McDonald, pt. „Alpejscy wojownicy”. Ta kanadyjska pisarka, jest również
autorką bestsellerowej opowieści pt. „Ucieczka na szczyt”.
Zarówno wydana w 2011 roku
„Ucieczka na szczyt” jak i najnowsza powieść „Alpejscy wojownicy” opowiada o
słynnych himalaistach, pierwsza o polskich, natomiast kolejna o słoweńskich.
W swojej książce autorka przybliża postacie
słoweńskich himalaistów, począwszy od czasów po II wojnie światowej aż do dziś.
Z racji położenia geograficznego Słowenii, gdzie większość kraju znajduje się na wyżynach i górach, istnieją tam warunki, by wzbudzić i rozwijać pasję
do wspinania. Dla Słoweńców ukochaną i najważniejszą górą jest Triglav położony
w Alpach Juliańskich. To dzięki tej niezwykłej górze – symbolowi, Aleš Kunaver,
Nejc Zalotnic, Viki Grošelj, Andrej Štremfelj, Stane Belak i wielu innych
marzyło by zdobywać nie tylko słoweńskie czy europejskie szczyty, ale również
zapragnęli zmierzyć się z tymi najwyższymi i najtrudniejszymi w Himalajach.
Początki himalaizmu w Słowenii
nie były proste. Wspinacze borykali się z brakiem pieniędzy, sprzętu,
biurokracją, z zamkniętymi granicami. Rozwój himalaizmu pokazany jest na tle
aktualnych wydarzeń politycznych, najpierw w Jugosławii, następnie na tle wojny
domowej, później już we współczesnej Słowenii.
Przewodnikiem, który ułatwia
zrozumienie, jaki impuls pcha ludzi by ryzykując życiem i często tracąc je,
zostawić rodzinę i jechać w odległe Himalaje, jest książka Nejca Zalotnika, pt.
„Pot”. Przez cały utwór Bernadette McDoonald przewijają się fragmenty jego
książki. Potrafił trafnie dobrać słowa, by opisać uczucia, rozterki, strach i
radość wspinacza. Był ikoną słoweńskiego himalaizmu i gdy zginął na Manaslu
zaledwie w wieku trzydziestu jeden lat, skończyła się z nim pewna epoka.
Po Nejcu byli następni – Tone
Škarja, Stipe Božič, Marko Prezelj, Franček Knez, Silvo Karo, Janez Jeglič i
inni - równie uparci i zdeterminowani wspinacze, to oni wyznaczali nowe szlaki
w Himalajach, chcieli, żeby o słoweńskich himalaistach mówiono z respektem i
uznaniem.
Książka jest bardzo ładnie
wydana, już sama okładka przyciąga wzrok i zachęca do przeczytania. Oprócz tego
warto zapoznać się z pięknymi czarno-białymi oraz kolorowymi fotografiami
wspinaczy, ich rodziny i przyjaciół.
Książka Bernadette McDoonald, pt.
„Alpejscy wojownicy” to wspaniała lektura nie tylko dla osób, które kochają
górskie wędrówki, ale także dla tych którzy góry podziwiają na zdjęciach czy w
telewizji. Przybliża ona świat niewielkiej grupy ludzi, którzy ryzykując
zdrowiem, a często i życiem podążają za wyznaczonym sobie celem.
Serdecznie polecam!
Tilia, 18 lat
Książka ukazała się nakładem Wydawnictwa Agora.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz